Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prof. Lechosław Gapik broni się na swojej stronie internetowej

Łukasz Cieśla
Prof. Lechosław Gapik nie chce, by jego twarz była ukrywana
Prof. Lechosław Gapik nie chce, by jego twarz była ukrywana Janusz Romaniszyn/archiwum
Poznański terapeuta Lechosław Gapik, oskarżany przez prokuraturę o molestowanie sześciu byłych pacjentek, w internecie odpiera zarzuty pod swoim adresem. Chce też, by pisać o nim pełnym imieniem i nazwiskiem oraz nie zasłaniać mu twarzy na zdjęciach.

Gdy próbowaliśmy porozmawiać o jego sprawie karnej, odesłał nas do swojej strony internetowej. Odnosi się na niej m.in. do aktu oskarżenia, który Prokuratura Rejonowa Poznań Nowe Miasto przed miesiącem skierowała do sądu.

ZOBACZ TEŻ:
BLISKI KONIEC ŚLEDZTWA PRZECIWKO PROF. LECHOSŁAWOWI G.
PROFESOR LECHOSŁAW G. STANIE PRZED SĄDEM
KŁOPOTY Z PROCESEM SEKSUOLOGA

- Uważam, że uznanie moich czynności terapeutycznych za molestowanie seksualne jest równie absurdalne, jak byłoby to w przypadku twierdzenia, iż “ratownik reagujący na wołanie osoby tonącej wskakuje do wody z chęci wykąpania się i dla przyjemności seksualnej"! - podkreśla Gapik na swojej internetowej psychoterapianerwic.eu.

W najbliższy czwartek okaże się, kiedy rozpocznie się jego proces karny. Przed miesiącem Sąd Rejonowy Poznań Nowe Miasto i Wilda uznał, że materiały prokuratorskiego śledztwa zawierają braki. Dlatego chce zwrócić akta prokuraturze.

Przede wszystkim chodzi o wątpliwości w sprawie obiektywizmu Patricka Blachere, psychiatry z Francji. To biegły, który oceniał metody Gapika.

Sąd pierwszej instancji uznał, że Blachere mógł złamać reguły bezstronności, bo miał wypowiadać się w mediach na temat metod pracy Gapika zanim formalnie został biegłym. Sąd zgłosił swoje wątpliwości, wobec biegłego, bo zastrzeżenia pod jego adresem wygłosili Lechosław Gapik i jego obrońca. Powołali się na wydruk ze strony internetowej Uwagi TVN.

SPRAWDŹ:
PROFESOR KWESTIONUJE OPINIE PSYCHOLOGA Z FRANCJI
FRANCUSKA KARIERA PROFESORA G - SEKSUOLOGA "OD DOTYKU"

W artykule podano, że we wrześniu 2010 roku Blachere w rozmowie z korespondentem RMF FM miał krytycznie ocenić metody stosowane przez Gapika. Miał to zrobić tuż przed formalnym powołaniem go na biegłego.

Sąd pierwszej instancji chce teraz, by prokuratura ustaliła, czy Blachere rzeczywiście wypowiedział się w ten sposób. Gdyby okazało się, że tak i złamał zasadę bezstronności, prokuratura powinna rozważyć powołanie kolejnego biegłego. Taki scenariusz oznaczałby, że proces szybko się nie rozpocznie, a śledztwo prokuratury potrwać może co najmniej jeszcze przez rok. Tyle czasu minęło od momentu powołania biegłego z Francji do czasu wydania przez niego opinii.

Poznańska prokuratura nie zgadza się ze stanowiskiem sądu pierwszej instancji. Z treści jej zażalenia, które w czwartek rozpatrzy Sąd Okręgowy wynika, że nie ma żadnych przekonujących dowodów, że Blachere był nieobiektywny. Prokuratura podkreśla, że jeśli sąd ma w tej sprawie wątpliwości, to może sam je usunąć podczas procesu. Wystarczy zadać biegłemu pytanie podczas przesłuchania.

Opinia biegłego z Francji jest krytyczna wobec Lechosława Gapika. Patrick Blachere oparł się na zeznaniach byłych pacjentek Gapika. Zeznały, że podczas terapii zaburzeń seksualnych były przez niego molestowane.

Gapik miał im m.in. wkładać palca do ust mówiąc, by stymulowały go językiem. Drugą ręką miał dotykać pacjentki w intymne miejsca. Miało go to podniecać. Pacjentki zeznały ponadto, że był wulgarny, namawiał do rozwiązłości, przytulania się do niego. Jednej z nich miał wprost powiedzieć, że chce ją "przelecieć".

Prof. Gapik odrzuca wszystkie zarzuty byłych pacjentek. Twierdzi, że nie miał motywacji do ich molestowania. Uważa, że ich relacje są “w znacznym stopniu zafałszowane".

Sprawa wyszła na jaw w 2010 roku po tym, jak jednak z kobiet zgłosiła się do telewizji TVN. Ta wyemitowała reportaż na temat metod Gapika. Po jego emisji pacjentki poznańskiego psychologa, prowadzącego terapię m.in. z seksuologii, złożyły zeznania w prokuraturze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski