Tova Ben Zvi gości w Poznaniu

Młodzi muzycy z Poznania, Hannoveru i Ra'anana w Izraelu realizują w Poznaniu projekt "Muzyka w obozach śmierci". Jego kulminacyjnym momentem będzie w niedzielę wieczorem koncert orkiestry i chóru Collegium F International w Starej Rzeźni. Początek o godzinie 20.30. Gościem honorowym projektu jest wybitna pieśniarka izraelska Tova Ben Zvi. Urodzona w  Łodzi, córka żydowskiego kantora jako jedyna ze swej rodziny przeżyła Holocaust.

Piątkowego wieczoru spotkała się ona z uczestnikami festiwalu. Pokazany został m.in. film "Świat Tovy". To opowieść o jej życiu przeplatana pieśniami. Mogliśmy się z niego m.in. dowiedzieć, że choć warunki w getcie łódzkim były trudne i wcześnie zmarła jej matka Tova Ben Zvi bardo dużo czytała, bo jak stwierdziła była to ucieczka od otaczającego ją świata i od głodu. Niezwykle ważne było też dla niej uczestnictwo w organizacji syjonistycznej. Gdy zaczęła się likwidacja getta Tova Ben Zvi trafiła do Auschwitz. Cztery miesiące po wojnie wyjechała do Izraela gdzie na Uniwersytecie Jerozolimskim studiowała literaturę, a w konserwatorium uczyła się muzyki.W 1959 roku ukazała się jej pierwsza płyta i od tego czasu koncertowała na całym świecie, a do Polski.- Odczuwam, że udało mi się odepchnąć koszmar wojny i teraz gdy ludzie proszą mnie, abym opowiadała o tamtych czasach wydaje mi się, że opowiadam o innej osobie - mówiła w piątek Tova Ben Zvi.

- Jestem człowiekiem porozumienia i pojednania. Jeśli ktoś rozumie drugiego człowieka lepiej, to ma dla niego szacunek - stwierdziła Tova Ben Zvi.

Dodajmy, że w sobotę w godzinach od 11 do 14 w sali im. Lubrańskiego UAM odbędą się wykłady dotyczące problematyki żydowskiej. Wstęp na wykłady jest wolny.