Poznań: Brud i chaos na Dworcowej [ZDJĘCIA]

Jakby tego było mało windy, którymi można wjechać z ulicy Dworcowej na Most Dworcowy są w opłakanym stanie. Wandale zabazgrali ściany zewnętrzne oraz wnętrza kabin różnokolorowymi farbami. Same podłogi czyste też nie są. Złe wrażenie potęguje fakt, że tuż za budynkami wind, lśni nowy dworzec kolejowy.

CZYTAJ TEŻ:
POZNAŃ: NA DWORCU GŁÓWNYM NIEPEŁNOSPRAWNI MUSZĄ CZEKAĆ NA POMOC
POZNAŃ: NOWY DWORZEC MA JUŻ SWÓJ SZYLD

Czy przed Euro to się zmieni? Czy doczekamy takiego porządku na jezdni, jaki jest choćby przed lotniskiem w Pradze, gdzie mikrobusy podjeżdżają po pasażerów, jakby poruszały się na taśmociągu, a wszystko idzie sprawnie i bez korków? Niedoczekanie. Chaos zdaje się nikomu nie przeszkadzać.

- Zarząd Dróg Miejskich monitoruje sytuację w rejonie Dworca Głównego i nie planuje wprowadzenia zmian w organizacji ruchu w czasie Mistrzostw Europy - zapewnia Rafał Łopka z biura rzecznika Urzędu Miasta Poznania.

Przed i w czasie Euro w okolicach Dworca Głównego nie będzie też raczej czyściej. Zdaniem pracowników poznańskiego magistratu, za utrzymanie porządku w Poznaniu odpowiedzialni jesteśmy wszyscy. Zarówno urzędnicy, jak i poznaniacy czy turyści. I chociaż przedstawiciele Urzędu Miasta zdają sobie sprawę z tego, że winda jest traktowana przez niektórych mieszkańców lub turystów jak szalet miejski, to jednak stwierdzają, że czyszczenie windy nawet kilka razy dziennie może okazać się niewystarczające.

Za co zatem poznańska firma Alkom, która na zlecenie Zarządu Dróg Miejskich powinna sprzątać jezdnię i chodnik, a także windy, bierze pieniądze?

- Windy myjemy co środę, ale dotyczy to wyłącznie podłogi. Nie jest naszym obowiązkiem czyszczenie ścian kabin ani też ścian zewnętrznych. Nie mamy tego w umowie - wyjaśnia Adam Laube, przedstawiciele firmy Alkom. W czasie Euro teren przy Dworcu PKP będzie sprzątany na trzy zmiany. Na razie jeszcze nie potrafię jednak powiedzieć, czy do sprzątania oddelegowane będą w czasie zmiany dwie czy trzy osoby - dodaje przedstawiciel Alkomu. Teraz teren ten zamiatany jest dwa razy w tygodniu mechaniczną zamiatarką, a ponadto sprzątany jest ręcznie.

Ponoć niektóre elementy Mostu Dworcowego jak słupy trakcji oraz słupy i szafki należące do energetyków zostaną wyczyszczone przez firmy, do których te elementy należą.

- Jednak wszystkie prace związane z utrzymaniem czystości kosztują. A przy zachowaniu kultury osobistej i dbałości o czystość i porządek, środki te można by było przeznaczyć na inne cele - przekonuje Rafał Łopka.

Okolice dworca PKP to miejsce ważne, bo tu przybysz po raz pierwszy styka się z miastem. Często też wygląd okolic dworca jest ostatnim obrazem, jaki z podróży do niego zapamiętuje. Jeśli nie wszystko w Poznaniu może być nowe, jak dworzec kolejowy, to niech będzie chociaż czysto.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]