Przewoźnik od dawna próbuje mierzyć się z problemami finansowymi, jakie dotknęły spółkę. Firmie miało pomóc przejęcie jej przez samorząd. W lipcu 2010 roku 380 tysięcy akcji PKS-u trafiło w ręce miasta. Kilka miesięcy później miejscy radni przekazali spółce milion złotych i jednocześnie umorzyli jej 450 tys. zł długu.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Turek: Miasto właścicielem PKS
Turek właścicielem PKS-u
Niestety, firma nadal chyliła się ku upadkowi. Wtedy rozpoczęto gorączkowe poszukiwania inwestora. Zgłosił się przewoźnik z Grodziska Wielkopolskiego, ale po przeprowadzonym audycie, wycofał się. Kolejnym ratunkiem miała być sprzedaż części nieruchomości. Do zbycia było ok. 5 ha placu. Mimo korzystnej lokalizacji, przetargi nie przyniosły rozstrzygnięcia.
W końcu chętnych do nabycia placu wraz z budynkiem dworca zaproszono do negocjacji. Dzięki temu udało się sprzedać nieruchomość. Niestety, o nowym właścicielu- poza tym, że jest to polska spółka - niewiele wiadomo.
- Akt notarialny został już podpisany, ale nabywca zażyczył sobie, póki co, pozostać anonimowy. Nie możemy też jeszcze zdradzić kwoty, za jaką sprzedany został dworzec - tłumaczy Roman Skonieczny. - Sytuacja finansowa spółki jest nadal kiepska, ale sprzedaż pomoże nam uregulować zadłużenia wymagalne wobec wierzycieli.
Pozbycie się dworca odbije się na pasażerach dopiero za rok. Jak bowiem podkreśla Skonieczny, spółka będzie korzystać z budynku do końca marca. Potem powstanie inne miejsce, w którym odbywać się będą odprawy pasażerów.
Aktualnie przewoźnik dysponuje 72 autobusami, a pracę w spółce ma 165 osób.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?