- Jeśli chodzi o ścisłość, jest to uroczystość odnowienia przyrzeczeń chrzcielnych. Nazwa "druga komunia święta", jest sformułowaniem potocznym. To święto, które ma bardzo szczególną oprawę, a jego celem jest kształtowanie osobowości chrześcijańskiej - tłumaczy Elżbieta Grzybowska, rzecznik diecezji płockiej.
Dlaczego wprowadzać ten zwyczaj w całym kraju? Miałoby to być uroczyste podsumowanie pewnego etapu w życiu dziecka, czyli zakończenie szkoły podstawowej z jej programem katechetycznym.
Czytaj także:
Kościół: Za dwa lata nie będzie I komunii św.
Z grubym portfelem do Pierwszej Komunii
- Chodzi o połączenie etapów w życiu świeckim i religijnym. To okazja do pogłębienia sakramentów chrztu i eucharystii - tłumaczy ks. Piotr Halczuk, dyrektor Wydziału Katechetycznego kurii w Gnieźnie.
Bezpośrednim impulsem do zmian jest nowy program nauczania religii. Według niego już niebawem dzieci zamiast w drugiej klasie, pójdą do Pierwszej Komunii św. w trzeciej. Z kolei w klasie szóstej odbywałoby się odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych. Chodzi o to, aby każdy etap edukacji kończył się ważną uroczystością kościelną.
- Pierwsza Komunia św. w klasie trzeciej, następnie - na zakończenie szkoły podstawowej - odnowienie przyrzeczeń chrztu św. i uroczysta eucharystia, zaś na zakończenie gimnazjum - bierzmowanie, a przygotowanie do sakramentu małżeństwa sfinalizuje etap ponadgimnazjalny - tłumaczy Elżbieta Grzybowska z płockiej kurii.
Ksiądz Arkadiusz Szymczak, dyrektor szkoły salezjańskiej w Poznaniu uważa, że to zrozumiałe, iż episkopat chce wykorzystać taką okazję do pogłębiania wiary.
- Trudno się dziwić, że biskupom zależy na pogłębianiu życia religijnego dzieci. Przecież takie jest ich zadanie - mówi ks. Szymczak.
Obawy budzi jednak fakt, że będzie to kolejna okazja do wydatków. W diecezji płockiej uroczystość ta przypomina Pierwszą Komunię św.: dzieci są w garniturach i sukienkach, są zdjęcia, pamiątkowe obrazki w ramkach. Bardzo wiele rodzin wynajmuje z tej okazji lokale, zjeżdża się rodzina, są prezenty. Dlatego uroczystość często nazywana jest "drugą komunią".
- No tak, ale dlaczego Wielkopolanie mieliby przejąć tę obyczajowość? - pyta ks. Szymczak. - Wszystko zależy od dojrzałości rodziców. Znam wiele rodzin, które rezygnują z wystawnych przyjęć także z okazji Pierwszej Komunii św. Celebracja nowej uroczystości proponowana przez episkopat może pójść w innym kierunku, może bardziej przypominać bierzmowanie, które ma znacznie skromniejszą oprawę - uważa duchowny.
Czy uroczystość zostanie wprowadzona w całej Polsce, zadecydują wkrótce biskupi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?