Blok przyrodniczy wprowadzany w drugiej klasie w liceach i technikach nie podoba się fizykom i chemikom, którzy twierdzą, że absolwenci gimnazjów mają duże zaległości z tych przedmiotów. - Nie znają definicji, wzorów, nie potrafią omówić prostego zjawiska - mówi Andrzej Norden, nauczyciel chemii. - Podobnie jest na biologii, ale tam nie muszą liczyć zadań, więc na sprawdzian często zostaje im "wykucie" regułek na pamięć.
- Nauczanie geografii w cyklu: trzy lata gimnazjum i jeden rok w liceum będzie powodowało komplikacje. Dziwne jest realizowanie jednego cyklu nauczania na dwóch poziomach. Taki program nie będzie spójny - komentuje Wojciech Wiecki, doradca metodyczny z zakresu geografii ODN Poznań oraz ekspert Wydawnictwa Klett. - Kolejnym problemem jest nadmiar treści. Programy geografii w gimnazjum są przeładowane wiedzą, często specjalistyczną.
- A mimo to uczniowie nie znają mapy Polski czy Europy, mylą nazwy regionów, stolic - dodaje Agnieszka Jaskuła, nauczycielka geografii w liceum.
CZYTAJ TAKŻE
NAUCZYCIELE I POLITYCY BRONIĄ LEKCJI HISTORII
Choć zajęcia z "przyrody" mają mieć charakter interdyscyplinarny, a uczniowie będą poznawali świat przyrody z perspektywy kilku nauk jednocześnie, to pomysł nie zyskał akceptacji naukowców z Komitetu Fizyki Polskiej Akademii Nauk. Obawiają się oni, że w następstwie takiego podziału,nauką przedmiotów ścisłych, w szczególności fizyki, będzie objęty nikły odsetek uczniów.
- Wpłynie to niekorzystnie na poziom ogólnego rozwoju intelektualnego przyszłych maturzystów. Tylko nieliczni spośród nich będą przygotowani do studiowania na kierunkach ścisłych i technicznych - piszą w swoim stanowisku fizycy z PAN.
W skład "przyrody" wchodzą m.in. zajęcia o urodzie, dylematach moralnych w nauce czy o różnych zjawiskach przyrodniczych. Wiedzę fizyczną zastąpią: zdrowie i uroda, śmiech i płacz czy woda - cud natury.
- To ciekawe rozwiązanie, ale o tym, czy jest dobre, czy złe będziemy mogli porozmawiać dopiero za rok, gdy zaczniemy realizować w drugich klasach zajęcia "po nowemu" - mówi Alicja Wielgosz, nauczycielka biologii.
Zgodnie z - obowiązującą od 1 września 2012 roku - nową podstawą programową, uczniowie pierwszych klas liceum i technikum tylko przez rok będą się uczyć wszystkich przedmiotów.
Dla humanistów - geografia, chemia, biologia czy fizyka skończą się już po klasie pierwszej. Od drugiej klasy będą te przedmioty poznawać podczas "przyrody". Jej wprowadzenie budzi takie same kontrowersje jak zajęcia "historia i społeczeństwo" w klasach ścisłych.
Bronią historii
W piątek, w godzinach 15 - 17, na placu Mickiewicza w Poznaniu, odbędzie się akcja społeczna w obronie lekcji historii: "Pożegnanie z historią" czyli Bismarck by tego lepiej nie wymyślił.
To nie koniec walki z nową reformą. Do trwającej od poniedziałku głodówki w Tarnowskich Górach dołączył już czwarta osoba. Głodówki i protesty organizowane są - od marca - w Krakowie, Warszawie i Siedlcach. Protestują też działacze opozycji z lat 80.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?