Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dworzec Główny: Niepełnosprawni muszą czekać na pomoc

Robert Domżał
Niepełnosprawni nie mają łatwego życia na dworcu
Niepełnosprawni nie mają łatwego życia na dworcu Robert Domżał
Każdego dnia na poznański Dworzec Główny PKP przybywa kilka osób niepełnosprawnych. I każda z nich choć raz czytała informację o tym , że powinna przynajmniej 48 godzin przed odjazdem pociągu, którym chce podróżować powiadomić o tym na przykład Wielkopolski Zakład Przewozów Regionalnych, jeśli... potrzebna będzie jej pomoc przy wsiadaniu do pociągu lub poruszaniu się na stacji. Tabliczki z taką informacją wiszą przy kasach.

- To, że musimy dzwonić i uprzedzać o naszym pojawieniu się dziwi i zniesmacza. Po raz kolejny ktoś daje nam do zrozumienia, że jesteśmy inni - uważa niepełnosprawny Dariusz Kracz. I dodaje: - Gdyby architekci przewidzieli naszą obecność i projektowali takie perony, by wózkiem można było wjechać do wagonu nikt nie musiałby nam pomagać.

CZYTAJ TEŻ O DWORCU:
KAMIEŃ WĘGIELNY WMUROWANY
WKRÓTCE DWORZEC Z DACHEM
NOWY DWORZEC SZYBKO ROŚNIE

Na co kolejarze potrzebują aż 48 godzin?

- Musimy zorganizować asystę dla pasażera i powiadomić o jego obecności w pociągu pracowników stacji , do której on jedzie - wyjaśnia Mateusz Żmuda.

Na organizację pomocy dla osoby na wózku kolej potrzebuje aż... dwóch dni

Jak twierdzą kolejarze, gdyby osoba niepełnosprawna zjawiła się bez zapowiedzi, wówczas mogłyby być problemy ze zorganizowaniem pomocy. A na co może liczyć podróżny niepełnosprawny, który nie zna numeru, pod który winien zadzwonić, by pomoc uzyskać?

- Może zgłosić się do punktu informacji w holu dworca i tam uzyska pomoc - podkreśla Krzysztof Pawlak, główny inżynier Wielkopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. Okazuje się, że przewoźnik ma podpisaną umowę z firmą ochroniarską i w jej ramach pracownicy ochrony mają obowiązek udzielić pomocy osobie niepełnosprawnej. Po co więc wywieszono tabliczkę?

Ponieważ, tak mówią przepisy Unii Europejskiej. Przepisy unijne nakazują też budowę urządzeń umożliwiających samodzielne poruszanie się po takich obiektach jak dworce. I na poznańskim dworcu zaczęły działać windy. Zainstalowano je na peronach 1 oraz 2 i 3. A zjechać można nimi do tunelu. Czynne są też windy między mostem Dworcowym a ul. Dworcową.

Przed Euro niepełnosprawni będą mogli skorzystać z wind, by przedostać się z Dworca Zachodniego do tunelu prowadzącego na perony. Na peronach 5 oraz 6 windy też będą zamontowane, ale najwcześniej za rok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dworzec Główny: Niepełnosprawni muszą czekać na pomoc - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski