Szóstoklasiści sprawdzą we wtorek, czego się nauczyli w szkole

Test potrwa 60 minut. W tym czasie uczniowie będą rozwiązywać zadania, które pokażą w jakim stopniu opanowali oni umiejętności: czytania, pisania, liczenia, rozumowania, korzystania z informacji i wykorzystywania wiedzy w praktyce.

CZYTAJ TEŻ:
TESTY SZÓSTOKLASISTÓW - TYLKO U NAS PYTANIA ODPOWIEDZI ARKUSZE
TESTY SZÓSTOKLASISTÓW - ZDJĘCIA

Uczniowie z Wielkopolski coraz lepiej radzą sobie z wykorzystywaniem wiedzy w praktyce. Od dwóch lat systematycznie zdobywamy coraz więcej punktów w tej dziedzinie. Tu zdaniem Zofii Hryhorowicz, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Poznaniu, duże znaczenie ma fakt, że w szkołach coraz większą wagę przykłada się do nauki przedmiotów ścisłych, a zwłaszcza matematyki.

Nie zmienia to jednak faktu, że od trzech lat uczniowie z naszego regionu nie mogą popisać się bardzo dobrymi wynikami ze sprawdzianu. W 2009 roku, wielkopolscy szóstoklasiści byli najgorsi w kraju (uzyskując niewiele ponad połowę z 40 punktów). Od tego momentu stopniowo "odbijają się od dna" , uzyskując lepsze wyniki z zadań matematycznych i przyrodniczych. Niestety nadal słabo radzą sobie z zadaniami z języka polskiego. Robią błędy ortograficzne, stylistyczne i gramatyczne. Mają też kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem.

- Zauważyłem, że uczniowie coraz mniej czytają i coraz mniej piszą. To powoduje u nich braki językowe - przyznaje Wojciech Pokorski, polonista. - Nawet regularne dyktanda czy prace domowe nie pomogą im w opanowaniu zasad ortografii i gramatyki. Tego trzeba się nauczyć, a im się po prostu nie chce.

- Bywa też i tak, że uczniowie w semestrze nie napiszą ani jednej dłuższej wypowiedzi, więc trudno nawet mówić o ćwiczeniu. Nauka pisania to przecież także wielokrotna korekta prac uczniowskich, wskazywanie błędów i ich poprawa - przyznaje Zofia Hryhorowicz. - Właściwe ćwiczenia w szkole dziś zastępują zeszyty ćwiczeń, które uczeń uzupełnia wpisując pojedyncze wyrazy. To za mało.