Ania Dąbrowska
SQ (Stary Browar - 3, ul. Półwiejska 42)
piątek 30.03, godzina 22, bilety wyprzedane
Julia Marcell
Eskulap (ul. Przybyszewskiego 39)
sobota 31.03, godzina 20
bilety: 39, 44 zł
W latach 90. krajowym popem rządziły panie: Kasia Kowalska, Anita Lipnicka czy Edyta Bartosiewicz. Dziś też okazuje się, że najbardziej lubiane radiowe piosenki należą do repertuarów śpiewających pań. Przypadek zrządził, że w najbliższy weekend w Poznaniu pojawią się dwie najpopularniejsze w ostatnim czasie przedstawicielki ambitniejszej odmiany popu w Polsce: Ania Dąbrowska i Julia Marcell.
Kariera Dąbrowskiej pokazuje, że w telewizyjnych konkursach muzycznych wygranymi są nie zwycięzcy, ale ci z pomysłem na swoją twórczość. Z pierwszej edycji "Idola" Ania Dąbrowska odpadła dość szybko, ale i tak została zauważona przez Krzysztofa Krawczyka, który zaproponował jej zaśpiewanie chórków na swojej płycie "Bo marzę i śnię". W 2004 roku wokalistka zadebiutowała albumem "Samotność po zmierzchu", z którego pochodzi jej największy do dziś przebój "Tego chciałam". Ale już dwa lata później światło dzienne ujrzała płyta "Kilka historii na ten sam temat", na której Dąbrowska w pełni ujawniła swoją fascynację retro popem z lat 60. W podobnych klimatach były utrzymane jej kolejne krążki "W spodniach czy w sukience" i "Ania Movie". Na tym ostatnim wokalistka zmierzyła się z wielkimi przebojami muzyki filmowej. Podczas koncertu w SQ Ania Dąbrowska zaprezentuje przekrój piosenek z wszystkich etapów swojej bogatej (ponad 200 tysięcy sprzedanych płyt!) kariery.
O wiele krótszym stażem scenicznym legitymuje się Julia Marcell. Pochodząca z Olsztyna wokalistka ma na koncie dwie płyty, ale dopiero ta ostatnia, "June" przyniosła jej ogólnopolską sławę. Marcell nie tylko otrzymała za nią prestiżowy Paszport Polityki ("za w pełni autorskie i nowoczesne podejście do tworzenia muzyki" - jak czytamy w uzasadnieniu), ale również rozbiła bank nominacji do tegorocznych Fryderyków, uzyskując aż siedem wyróżnień. A pochodzący z "June" singiel "Matrioszka" był jednym z popularniejszych polskich utworów ubiegłego roku.
To dobry moment, by zobaczyć Julię Marcell na koncercie - wokalistka jest obecnie tuż przed przekroczeniem progu do naprawdę wielkiej kariery muzycznej. W końcu w Polsce baśniowy, odrealniony pop spod znaku Kate Bush i Florence And The Machine w ostatnich latach sprzedaje się świetnie.
Czesław śpiewa Miłosza
Centrum Kongresowo-Dydaktyczne UM, (ul. Przybyszewskiego 37)
niedziela 1.04., godzina 19
bilety: 45, 50 zł
Już sama nazwa miejsca (sala Centrum Kongresowo-Dydaktycznego UM) wydaje się odpowiednia do prezentacji dorobku Czesława Miłosza. Tyle że nie będzie to wieczór recytacji - raczej czołowe zderzenie poezji noblisty z nieuznającym żadnych świętości, ale fenomenalnie zdolnym muzycznym celebrytą.
- Nigdy nie chodziłem do polskiej szkoły i nie czytałem poezji. Ale kto mógłby śpiewać Miłosza, jak nie ja? Seplenię po polsku, mam na imię Czesław, też jestem emigrantem i też wróciłem do Krakowa! Gdy wracam późną nocą na ulicę Bogusławskiego, to zawsze naprzeciwko mam przed oczami tablicę, że w tym budynku Miłosz mieszkał przez 10 lat. Wszystko złożyło się idealnie: Czesław Śpiewa Miłosza - mówił Czesław Mozil w wywiadzie dla "Głosu".
Oczywiście nie wszystko było tak proste - nawet mimo życzliwości Agnieszki Kłosińskiej, prawej ręki Miłosza w ostatnich latach jego twórczości. Pożyczyła ona kilka tomów duńsko-polskiemu artyście - część się zawieruszyła. W końcu Mozil uznał, że jeśli nie spróbuje nagrania choć jednego utworu, to straci serce do projektu. "Postój zimowy" udał się znakomicie.
- Uważam, że w tej wersji za parę lat będą go puszczały dzieciom nauczycielki polskiego we wszystkich szkołach. Dostaję mnóstwo e-maili od polonistek, które są zachwycone - chełpi się Czesław Mozil. W dumie ze swego dzieła upewniła go Akademia Fonograficzna, nominując je do "Fryderyków 2011" w dwóch kategoriach.
Polsko-duńska orkiestra nie poprzestanie na utworach z nowej płyty - usłyszymy także przeboje z dwóch poprzednich krążków zespołu "Debiut" i "Pop" ("Maszynka do świerkania", "W sam raz") oraz dorobek pierwszego zespołu Mozila - Tesco Value. Będzie więc i poetycko i zabawnie - nie ma chyba lepszego dnia na koncert Czesława, niż prima aprilis...
Jeremy Pelt Quintet
Blue Note (ul. Kościuszki 76/78)
piątek 30.03., godzina 20
bilety: 60, 70 zł
Niemal każda zapowiedź koncertu trębacza Jeremy’ego Pelta zaczyna się od formuły: "Wielokrotny zwycięzca plebiscytu "Down Beatu", czyli amerykańskiego pisma-biblii fanów jazzu. Sprostujmy - laureata ze ścisłej czołówki. Ale to mu nie odbiera klasy.
Na swój obecny status wschodzącej gwiazdy jazzowej trąbki zapracował ledwie w ciągu dekady: jego pierwszy album "Profile" ukazał się w 2002 roku. Ostatnio jest szczególnie płodny: od 2010 roku ukazały się aż trzy albumy jego grupy ("Men of Honor", "The Talented Mr. Pelt" i "Soul". Wszystkie duchy Milesa Davisa, wszystkie spokojne i piękne. Czego chcieć więcej?
Ez Rollers
Eskulap (ul. Przybyszewskiego 37)
sobota 31.03., godzina 22
bilety: 25, 35 zł
Jeśli w angielskim kinie ostatnich lat można mówić o filmach kultowych, to są nimi na pewno "Porachunki", fenomenalny debiut Guy’a Ritchie. Utwór "Walk This Land" z jego ścieżki dźwiękowej przypomną nam zapewne w sobotę jego wykonawcy - kultowy dla miłośników drum’n’bassu zespół EZ Rollers.
Jay Hurren, Alex Banks i Kelly Richards powoli zbliżają się do 20. rocznicy działalności. Na pewno będą mieli co wspominać, bo rezonans ich muzyki nie ograniczył się tylko do obecności na klubowych parkietach. Łącząc połamane rytmy z jazzowymi samplami i zapraszając interesujące głosy (ostatnio m.in. Sian Evans z Kosheen) zaintrygowali także twórców filmów, a także... gier komputerowych. Efektem tego jest obecność utworów Ez Rollers na ścieżkach dźwiękowych tak znanych tytułów, jak "Grand Theft Auto" czy "TOCA"
SBB
Blue Note (ul. Kościuszki 76/78)
sobota 31.03., godzina 20
bilety: 40-50 zł
SBB to jedna z legend polskiej sceny rockowej. Przyzwyczailiśmy się do tego, że zespół ten zwykle występował i nagrywał w trio, czasami w kwartecie.
Tymczasem długo oczekiwany, właśnie wydany krążek zespołu zatytułowany po prostu "SBB" nagrał duet, który tworzą ci, którzy grają w nim od początku - Józef Skrzek i Apostolis Anthimos. To połączenie tradycji z nowoczesnością. To szesnaście opowieści dwojga dojrzałych instrumentalistów o tym, co dla członków SBB było i jest ważne. Tytuły utworów mówią same za siebie: "Piwnica", "74", "Niemen"...
Jak ta muzyka brzmi na żywo, przekonamy się w Poznaniu już jutro. Jedno jest pewne: dwóm klasykom polskiego rocka warto zaufać.
Noko & Kabanos
Reset (ul. Bóżnicza 5)
30 marca, godzina 19
bilety: 25 zł
Noko wygrali nagrodę publiczności w Jarocinie, Kabanos zdobywa fanów aktywnością w internecie. Warto!
Hardcore na Rozbracie
Skłot Rozbrat (Pułaskiego 21a), 30 marca, godzina 19
Berlińskie zespoły Family Man i Pig//Control oraz Fight Them All.
Kreon
Pod Minogą (ul. Nowowiejskiego 8), 30 marca,
godzina 18.30, bilety: 40 zł
Trash-metalowi weterani oraz Thermit i Apokalipsa.
Krojc
Sala Pod Zegarem CK Zamek (Św. Marcin 80/82)
30 marca godzina 19
bilety: 15 zł
Solowe nagrania byłego muzyka Lao Che.
Quaki
Dragon (ul. Zamkowa 3),
30 marca, godzina 20,
bilety: 20 zł
Ensemble Międzynarodowy skład powołany do życia przez saksofonistę Piotra Łyszkiewicza.
Ludzie Mili
Pod Minogą (ul. Nowowiejskiego 8), 31 marca,
godzina 19, bilety: 20 zł
Nowy projekt Piotra Banacha z In dios Bravos.
Julia Vikman
Rarytas Wiedeński (ul. Mielżyńskiego 21), 31 marca, godzina 19, bilety: 10 zł
Ballady i romanse rosyjskie w wykonaniu Julii Vikman i jej zespołu.
Wójciński, Zimpel, Zimmermann
Dragon (ul. Zamkowa 3),
1 kwietnia, godzina 20,
wstęp wolny
Żywiołowa, emocjonalna improwizacja muzyków z różnych muzycznych światów.
All About the Jazz
Blue Note (ul. Kościuszki 76/78), 2 kwietnia,
godzina 20, bilety: 5, 7 zł
Jazzowe trio: fortepian, kontrabas i perkusja.
Bąkowski & Kowalewski
Blue Note (ul. Kościuszki 76/78), 3 kwietnia,
godzina 20, bilety: 10 zł
Bluesowy duet w odsłonach akustycznej i elektrycznej.
Kev Fox
Meskalina (Stary Rynek 6), 3 kwietnia, godzina 20,
bilety: 15, 25 zł
Sympatyczny song-writer tym razem z grupą The Last Dance.
Daisy Chapman
Meskalina (Stary Rynek 6), 5 kwietnia, godzina 20,
bilety: 15, 20 zł
Pianistka i wokalistka brytyjskiej grupy Crippled Black Phoenix w solowych nagraniach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
