Strajk w konińskiej lecznicy trwa od pięciu tygodni. Od trzech tygodni prowadzona jest tam głodówka. W piątek głodowało ponad 40 osób. Pielęgniarki i położne, ratownicy medyczni, fizjoterapeuci oraz pracownicy niemedyczni domagają się podwyżki wynagrodzeń. Wszyscy mieli nadzieję, że piątkowe rozmowy doprowadzą do pomyślnego zakończenia akcji. W poniedziałek bowiem powinien ruszyć zakład pielęgnacyjno-opiekuńczy. Jeśli nie uda się go uruchomić, szpital straci na jego prowadzenie kontrakt z NFZ.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Konin: Pielęgniarki wciąż głodują
Konin: Związkowcy odejdą od łóżek pacjentów
Konin: Pielęgniarki wywalczyły premię
Protest: Pielęgniarki nie chcą pracować do 67. roku życia
Konin: Brakuje młodych pielęgniarek
50 tysięcy osób zostanie bez opieki pielęgniarek?
Negocjacje trwały od przedpołudnia. W ich trakcie robiono kilka przerw, a strajkujący w tym czasie mieli zastanowić się nad propozycjami dyrekcji. Te jednak, ciągle są niezmienne - podwyżka wynagrodzeń o 100 zł. Związkowcy na to się nie godzą. - Nie mogliśmy przyjąć tej oferty. Pięć tygodni strajku i właściwie ani kroku do przodu. Mieliśmy różne propozycje, ale nie zostały one przyjęte - mówi Marzenna Kamińska, szefowa ZZ Pielęgniarek i Położnych.
Po kilku godzinach burzliwych rozmów, zespół negocjacyjny z Poznania niespodziewanie opuścił salę posiedzeń i wyjechał. - Niestety uniemożliwiło nam to dokończenie negocjacji - mówili związkowcy.
Rozmowy zawieszono. Kolejne mają się odbyć w poniedziałek. Grzegorz Wrona, dyrektor konińskiego szpitala liczy, że wtedy też ruszy oddział pielęgnacyjno-opiekuńczy.
- Istnieje szansa, że pierwsi pacjenci pojawią się na oddziale już w poniedziałek - mówi Wrona.
Komitet strajkowy podkreśla, że w tej sytuacji nie jest to możliwe. - Nie ma mowy o uruchomieniu oddziału w trakcie strajku, chociaż bardzo tego byśmy chcieli, bo widzimy potrzebę jego istnienia - mówi Kamińska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?