Holandia, Niemcy, Wielka Brytania i Norwegia - oferty z tych państw były najpopularniejsze podczas wtorkowych Europejskich Dni Pracy. W poznańskich hotelu Novotel Wielkopolanie szukali możliwości zatrudnienia za granicą. Niektórzy dziwili się, że jest tak wiele ofert pracy w Holandii, szczególnie po głośnej ostatnio sprawie wyszydzania Polaków na tamtejszych portalach internetowych.
Okazuje się, że obrażające Polaków akcje nie zraziły ani jednej, ani drugiej strony.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zarobki Wielkopolan: W produkcji płacą poniżej średniej
- Zainteresowałem się pracą w Holandii - mówił Krzysztof Tarczyński, który na targach szukał ciekawego zajęcia. - Mam tam wielu znajomych i po prostu chcę do nich dołączyć.
Zatrudnienie w Holandii oferuje między innymi agencja Sherpa International Force. - Polacy najczęściej wykonują prace związane z rolnictwem, produkcją i logistyką - tłumaczyła Monika Bogdanowicz z Sherpa. I zapewniała: - Nasi rodacy nadal cieszą się tam bardzo dobrą opinią. Polityka i problemy narodowościowe nie mają wpływu na życie normalnych ludzi.
Po technikum i zawodówce bezrobocie nie grozi
W problemy narodowościowe w Holandii nie wierzy też Karol. - Z opowiadań wiem, że to ciekawy kraj. I na pewno można tam zarobić znacznie więcej niż w Polsce - mówił wczoraj, przeglądając foldery z ofertami pracy.
Rasistowskie incydenty to jedno, a holenderski rynek pracy - drugie. Rynek zdaje się być rozsądniejszy, bo firmy ani myślą pozbywać się polskich pracowników. - To, co spotyka naszych rodaków pracujących w Holandii, przypomina wcześniejsze ataki na emigrantów z Maroka czy Turcji, którzy od lat żyją na rządowym garnuszku, korzystając z zasiłków i opieki socjalnej - mówi Artur Ragan z agencji pracy tymczasowej Work Express. - Od czasu otwarcia rynku pracy, holenderscy pracodawcy cenią w nas wszechstronność. Polski specjalista potrafi zrobić kilka rzeczy naraz, najlepszymi przykładami są budowlańcy, umiejący wykonywać kilka różnych typów robót - holenderski spawacz jest wykwalifikowany w jednym kierunku i tego się trzyma.
Dziś ponad 55 procent osób wyjeżdżających do pracy w Holandii to kobiety. Znajdują one zatrudnienie głównie w branży medycznej, rolnictwie i produkcji. Z kolei mężczyźni pracują na budowach i w magazynach.
- Nie brakuje ofert dla spawaczy, malarzy, monterów, mechaników, elektryków, hydraulików - wylicza Artur Ragan.
Obecnie na pracowników znad Wisły czeka w Holandii przede wszystkim praca sezonowa. W tym roku uprawy warzyw i kwiatów są tam nieco opóźnione. - Dzięki pracy sezonowej Polacy mogą liczyć na zatrudnienie w pakowalniach, sortowniach i magazynach. Potrzebni będą też operatorzy wózków widłowych i brygadziści, choć ci muszą znać podstawy języka angielskiego - tłumaczyła Bogdanowicz.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Pogorszyły się zarobki poznaniaków na tle kraju!
Nasze zarobki zależą od branży, miasta, rzadziej od efektywności
Podstawy angielskiego powinni też znać wszyscy, którzy chcieliby pracować w Norwegii. - Największym powodzeniem na rynku cieszą się zawody związane z mechaniką samochodową i branżą budowlaną - tłumaczy Patryk Płaza z CBA Recruitment. - Norwegia jest dzisiaj znacznie bardziej popularna niż Niemcy. Wielu naszych rodaków na wyjazd do tego kraju decyduje się ze względu na bardzo dobre zarobki - dodaje.
Mimo że w Norwegii można zarobić znacznie więcej niż w Niemczech i Holandii, to zwiedzający targi byli bardziej zainteresowani krajami zza naszej zachodniej granicy.
- Znamy podstawy języka niemieckiego, dlatego chcemy pracować w Niemczech - mówi pani Elżbieta, która zajęcia za granicą szukała z mężem. - Należymy do pokolenia 50 plus, ale nie boimy się nowych wyzwań. Jeżeli znajdziemy ciekawą ofertę, to z niej skorzystamy.
Holandia da pracę rzemieślnikom
Holenderskie firmy nie rezygnują z zatrudniania pracowników z Polski. Według Netherlands Council for Trade Promotion do 2015 r. w Holandii będzie pracować ponad 240 tysięcy Polaków. To prawie dwa razy tyle, ile obecnie.
Holendrzy nadal poszukują w Polsce fachowców z uprawnieniami, głównie: cieśli, spawaczy, rzeźników, operatorów wózków widłowych czy operatorów frezarek. Coraz częściej patrzą także w stronę polskich specjalistów z wyższym wykształceniem. Do 2015 roku w Niderlandach będzie wolnych ponad 500 tysięcy miejsc pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?