Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Zniszczony pomnik Krzysztofa Komedy [ZDJĘCIA]

Tomasz Nyczka
Krótki był żywot jednej z najbardziej interesujących poznańskich rzeźb. W nocy z soboty na niedzielę wandale zniszczyli pomnik kompozytora i pianisty Krzysztofa Komedy Trzcińskiego. Rzeźba stanęła przed Collegium Stomatologicum Uniwersytetu Medycznego ledwie dwa lata temu. W ten weekend najwyraźniej bardzo komuś przeszkadzała. Policja już szuka sprawców wykroczenia. Najprawdopodobniej było ich dwóch.

Pomnik Komedy przedstawia opłakany widok. Rzeźba ma złamane obie nogi. Jak przyznają policjanci, wygląda, jakby ktoś zwyczajnie z całej siły w nią kopał. A kopali najprawdopodobniej "biesiadnicy", którzy na ławce obok rzeźby urządzili sobie libację alkoholową. Na jej ślady w niedzielę rano natknęli się policyjni technicy.


CZYTAJ TEŻ:

POZNAŃ: OSŁONIĘTY POMNIK KRZYSZTOFA KOMEDY
POZNAŃ: ODSŁONIĘTO TABLICĘ POŚWIĘCONĄ KRZYSZTOFOWI KOMEDZIE

- Pracę rozpoczęli od pobrania odcisków palców z miejsca zdarzenia. Na pewno będziemy też rozmawiać z okolicznymi mieszkańcami. Może ktoś z nich widział, co działo się przed budynkiem uczelni - mówi Tomasz Górny z wielkopolskiej policji.

Już teraz wiadomo, że policja będzie sprawdzała także sygnały od internautów. Jak się dowiedzieliśmy, jeden z nich twierdzi, że wie, kto zdewastował rzeźbę. Policjanci zamierzają sprawdzić jego wiarygodność. Chcą też obejrzeć nagrania z kamer należących do znajdujących się w pobliżu miejsca zdarzenia firm.

Okazuje się, że to może być jedyne wyjście. Bo kamery miejskiego monitoringu tym razem nie pomogą w ujęciu wandali.

- Niestety, ale z nagrań nie będzie dużego pożytku, bo pomnik jest po prostu poza zasięgiem kamer. Poza tym znajdował się w zacienionym miejscu - rozwiewa wątpliwości Tomasz Górny.

Z tym trudno pogodzić się prof. Markowi Ruchale z Uniwersytetu Medycznego: - Nikt nie spodziewał się chyba, że Komeda przed budynkiem uczelni może komuś wadzić. Ten pomnik to było coś, czym mogliśmy się w Poznaniu pochwalić. Uczelnia ufundowała go sama, za około 80 tys. złotych. Wielu moich znajomych przyjeżdżało tu tylko dla niego. Ten akt wandalizmu to zwyczajnie bezmierna głupota.

Pewne jest jednak, że rzeźba zostanie odrestaurowana. Czy wróci w dotychczasowe miejsce?

- Raczej nie. Być może znajdzie się gdzieś na dziedzińcu, w obrębie budynków naszej uczelni. Najpierw musimy zorientować się, czy zniszczone elementy da się połączyć, czy trzeba będzie raczej wykonać nowy odlew - mówi prof. Marek Ruchała.

- Trudno mi powiedzieć, dlaczego kamery w tym miejscu się nie sprawdziły. Teraz pewnie ich działanie zostanie poprawione. To przykre, bo mimo że w porównaniu z innymi miastami w Polsce, w Poznaniu kamer wcale nie jest mało, to co rusz dochodzi u nas do takich aktów wandalizmu - komentuje Krzysztof Skrzypinski, szef komisji bezpieczeństwa i porządku publicznego Rady Miasta.

Wandalom, za zniszczenie pomnika Krzysztofa Komedy, grozi od trzech miesięcy do nawet pięciu lat pozbawienia wolności.

Pomnik na 90-lecie UM

Pomnik kompozytora stanął przed Collegium Stomatologicum w listopadzie 2010 r. Uniwersytet Medyczny obchodził wtedy 90-lecie istnienia. Krzysztof Komeda, autor muzyki do filmów R. Polańskiego i A. Wajdy, to jeden z jego najsłynniejszych studentów. Pomnik przedstawia postać artysty z kamertonem przy uchu, który przygląda się kadrom filmowym, przedstawiającym sceny z jego życia. Autorem rzeźby jest gdynianin Adam Dawczak-Dębicki.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski