Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Vojo Ubiparip powinien dostać szansę na grę

LEM
Vojo Ubiparip aż się pali do gry. Warto wykorzystać ten entuzjazm
Vojo Ubiparip aż się pali do gry. Warto wykorzystać ten entuzjazm Grzegorz Dembiński
Czy Mariusz Rumak zaryzykuje grę dwoma napastnikami?

Lech musi wygrywać jeśli chce zakwalifikować się do europejskich pucharów. Każdy punkt jest na wagę złota. Presja na nowego trenera Marcina Rumaka jest bardzo duża. Ale z drugiej strony ma on niewiele do stracenia. Jeśli mu się nie powiedzie, nikt nie będzie miał do niego wielkich pretensji.

CZYTAJ TEŻ:
Kolejorz Lech Poznań w Głosie Wielkopolskim
Lech Poznań: Mecz z Górnikiem 28 marca
Mariusz Rumak: Na debiut w Lechu czekam ze spokojem

Każdy kibic Kolejorza, wie w jakiej sytuacji przejął drużynę i jak olbrzymi dystans dzieli w tej chwili poznańską Lokomotywę od celu. Wydaje się więc, że nadszedł idealny moment na eksperyment ze składem. Może Lech wrócić do gry z dwoma napastnikami? Przy okazji dowiemy się na co rzeczywiście stać Vojo Ubiparipa.

Kolejorz w ostatnim okresie pracy Jose Bakero miał duże kłopoty ze strzelaniem goli. Wbrew temu co opowiadał Hiszpan, drużyna była ustawiona defensywnie. W wielu meczach osamotniony Rudniew walczył pod polem karnym rywali aż z czterema obrońcami. Brakowało mu wsparcia nie tylko ze skrzydeł, ale także ze środka boiska.

Marcin Rumak jeśli chce odnosić sukcesy musi podjąć ryzyko i wzmocnić "siłę rażenia" Kolejorza. Ofenysywnych opcji nie ma zbyt wiele. Czasy, gdy na gole poznańskiej drużyny wspólnie pracowali Peszko, Stilić, Rengifo i Lewandowski, wspomagani jeszcze przez Wilka, dawno już minęły.

Teraz Rumak takiego wyboru nie ma, ale może postawić na system 4-4-2 i wreszcie przekonać się na co stać Vojo Ubiparipa. Bo prawdę mówiąc Serb od ponad roku nie dostał jeszcze żadnej prawdziwej szansy gry. Nowy trener Lecha powinien otrzymać też wsparcie od dyrektora sportowego Piotra Rutkowskiego, który też wielokrotnie mówił, że warto wypróbować Ubiparipa

- Napastnik potrzebuje przede wszystkim komfortu psychicznego, musi wierzyć w siebie, wierzyć że jak ma sytuację, to strzeli gola. Napastnika rozlicza się tylko z goli, więc jak nie strzela to gra mało, a jak gra mało to jeszcze trudniej mu wpisać się na listę strzelców. I to jest błędne koło. Proszę mi uwierzyć, że też zastanawiamy się jak pomóc Vojo, by zaczął strzelać - mówił syn właściciela Lecha w wywiadzie udzielonym nam przed sezonem

Z tego, że umiejętności snajperskie Vojo są wielką niewiadomą, zdają sobie sprawę wszyscy, którzy interesują się Lechem. Serb chodził przygnębiony, bo wiedział, że u Bakero nie ma szans wskoczyć do pierwszej jedenastki. Teraz jednak zaczął trenować ze zdwojona energią. Mariusz Rumak został nieoczekiwanie rzucony na głęboką wodę. Może właśnie kołem ratunkowym będzie dla niego zapomniany już nieco Serb?

Co ciekawe, Wisła Kraków , z którą przyjdzie zmierzyć się Lechowi już w piątek, też wróciła do ustawienia 4-4-2. Nowy trener Białej Gwiazdy. Michał Probierz znalazł miejsce w składzie zarówno dla Cwetana Genkowa i Davida Bitona. Ryzyko się opłaciło. Wisła wygrała 2:0 i przełamała fatalną passę. Do odważnych świat należy!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski