Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sądy skazały już dziewięć osób za stalking

Paulina Jęczmionka, Mateusz Ludewicz
Najczęściej ofiary nękane są SMS-ami
Najczęściej ofiary nękane są SMS-ami Fot. ANDRZEJ BANAS / POLSKAPRESSE
Prokuratura Rejonowa w Wągrowcu postawiła 24-letniemu mężczyźnie cztery zarzuty dotyczące stalkingu, czyli uporczywego nękania. To przestępstwo istnieje w polskim prawie zaledwie od siedmiu miesięcy. Ale poznańskie prokuratury zajmowały się już ponad setką takich spraw. W całej Polsce wydano dotychczas dziewięć wyroków skazujących.

W połowie lutego Alicja H. zgłosiła wągrowieckiej policji, że od półtora miesiąca jest nękana przez 24-letniego Macieja N. Mężczyzna miał dzwonić do niej kilka razy dziennie, przesyłać liczne smsy, obserwować ją w różnych sytuacjach, np. stojąc przed jej domem, chodząc za kobietą w markecie, przebywając w pobliżu szkoły jej dziecka.

CZYTAJ KOMENTARZ:
Czasy wirtualnej bezkarności już minęły
Stalking - obsesja czy już choroba?

- W toku postępowania ustalono, że mężczyzna działał w warunkach recydywy, bo w przeszłości odbywał już karę pozbawienia wolności - mówi Renata Bocheńska - Bejnarowicz, prokurator rejonowy w Wągrowcu. - Teraz postawiono mu cztery zarzuty z tytułu stalkingu. Uzupełniono je o jeszcze jeden zarzut - doprowadzenie groźbą do obcowania płciowego. Na wniosek prokuratora podejrzany został tymczasowo aresztowany.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Stalking - kim są sprawcy?
Głuche telefony, nękanie sms-ami... Kim są sprawcy stalkingu?
Prokurator zajmie się e-dręczycielami
Czy to jest miłość, czy to jest nękanie?

Maciejowi N. łącznie grozi 12 i pół roku więzienia. Za samo nękanie Alicji H. podejrzany może trafić za kratki na 4 i pół roku (1,5 roku dochodzi z tytułu recydywy). Gdyby taki wyrok zapadł, byłby najwyższym od czasu wprowadzenia w Polsce pojęcia stalkingu. Od czerwca do końca ubiegłego roku do sądów trafiło bowiem dziewięć takich spraw. Wyroki nie były zbyt surowe - od trzech do ośmiu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu. Pierwsza w Polsce skazująca decyzja sądu zapadła w Pruszkowie. Osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata i grzywna - taki wyrok usłyszała 41-letnia Ewa S., która przez sześć miesięcy kilka razy dziennie dzwoniła do swojej ofiary - znajomej z pracy.

Wizyta policji przemieniła życie w koszmar. "Ta, co dziecko zamordowała"

Czym dokładnie jest stalking? Termin pochodzi z języka angielskiego i oznacza "zakradanie się", "osaczanie". W polskim Kodeksie Karnym to pojęcie oznacza uporczywe nękanie, które wzbudza poczucie zagrożenia lub istotnie narusza prywatność. Przepis obejmuje także wykorzystywanie wizerunku i danych pokrzywdzonego. Chodzi więc np. o podszywanie się pod daną osobę na portalach społecznościowych czy zamawianie towarów na jej koszt.

- Wprowadzenie tej nowej kategorii przestępstwa było bardzo potrzebne, bo w kodeksie brakowało regulacji, które dawałyby osobom nękanym za pomocą smsów, telefonów czy nachodzenia, skuteczne metody obrony - tłumaczy Zbigniew J. Krüger, poznański adwokat. - Jeżeli bowiem w tej formie nękania, nie dochodziło do gróźb karalnych, nie było podstaw do pociągnięcia do odpowiedzialności. Nie można więc było skorzystać z najważniejszej w takich sytuacjach metody ochrony, czyli wydania zakazu zbliżania się.

I jak się okazuje, w ciągu pierwszego półrocza obowiązywania nowych przepisów, skorzystało z nich wiele osób. W całej Polsce policja otrzymała ok. 400 zgłoszeń dotyczących stalkingu. Takie przypadki odnotowuje również wielkopolska policja. Jednym z nich jest np. sprawa nękanej 50-letniej mieszkanki Poznania, która przez blisko trzy miesiące dostawała anonimowe smsy i głuche telefony. "Kotek, stęskniłaś się za mną?", "Nosisz mini?" - to tylko niektóre przykłady treści otrzymywanych przez poznaniankę smsów. Pochodzący z Wielkopolski mężczyzna potrafił też nawet kilkadziesiąt razy w ciągu godziny dzwonić do swojej ofiary.

- Pierwsze smsy zaczęły przychodzić w połowie października 2011 roku i z dnia na dzień było ich coraz więcej - opowiada kobieta prosząc o zachowanie anonimowości. - Moja praca polega między innymi na spotkaniach z klientami, numer mojego telefonu jest ogólnie dostępny.

Właśnie na ten numer kilka razy dziennie przychodziły smsy. Potem zaczęły się głuche, nocne telefony. W sprawę zaangażował się mąż poznanianki, który zadzwonił pod numer prześladowcy i udał, że próbuje dodzwonić się do montera instalacji elektrycznych. - Stalker przedstawił się, powiedział gdzie mieszka i wyjaśnił, że nie jest monterem. Sprawę zgłosiliśmy policji - opowiada mąż poszkodowanej.

W pierwszym półroczu obowiązywania nowych przepisów poznańskie prokuratury miały ponad 100 spraw dotyczących stalkingu. Ale w wielu przypadkach odmawiały wszczęcia podstępowania. Dla przykładu: prokuratura Grunwald - Jeżyce na 56 przypadków odmówiła wszczęcia 25 spraw, a 20 umorzyła.
- Odmowy mogą być spowodowane tym, że ludzie jeszcze do końca nie wiedzą, czym jest stalking i próbują wykorzystać przepisy, np. w konfliktach sąsiedzkich - tłumaczy mec. Zbigniew J. Krüger. - By mówić o przestępstwie, muszą być spełnione wszystkie wymienione w ustawie znamiona.

Na problem ze zrozumieniem czym jest stalking zwraca też uwagę fundacja Praworządni.pl, do której w ostatnich miesiącach wpłynęło około 40 zgłoszeń osób, które mogły paść ofiarą nękania. A wielkopolska policja wskazuje, że wielu ludzi nadal nie wie, iż stalking to przestępstwo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski