Podczas niedawnych pomiarów mojej działki wykonanych przez geodetę okazało się, że dom od kilkudziesięciu lat stoi częściowo na mojej działce, a częściowo (w jednej siódmej) na przyległej działce sąsiada. Ani ja, ani sąsiad nie wiedzieliśmy, że tak jest i nie zdawaliśmy sobie sprawy z tej kłopotliwej sytuacji. Co mamy teraz zrobić i jak ten stan uregulować prawnie?
Tego typu sprawy nie należą do rzadkości, a dotyczą zwykle zaszłości sprzed wielu lat. Jest to nawet zdarzenie tak częste, że istnieje przepis Kodeksu cywilnego regulujący takie przypadki. Czytelnik od początku jest samoistnym posiadaczem zajętej przez dom części gruntu (części nieruchomości jaką jest działka sąsiada). Z podanego przez pana opisu można przyjąć, że wartość domu znacznie przekracza wartość zajętej przez niego części działki sąsiada.
Istnieją przynajmniej dwie możliwości uregulowania problemu: obie strony przed notariuszem mogą zgodnie dokonać przeniesienia własności zajętej pod budynek części działki sąsiada na rzecz czytelnika. W takim przypadku wskazane jest uzyskanie od władz budowlanych informacji, jak powinna przebiegać granica, by uczynić zadość prawu budowlanemu.
Gdyby jednak do dobrowolnej umowy - z powodu braku zgody między sąsiadami - nie doszło, na żądanie każdej ze stron, sąd orzeknie o przymusowym przeniesieniu własności zajętej przez budynek części sąsiedniego gruntu. Oczywiście za stosownym wynagrodzeniem na rzecz sąsiada.
STRONA GŁÓWNA GŁOSU WIELKOPOLSKIEGO
Najnowsze informacje z Wielkopolski wprost na Twoją skrzynkę - zapisz się do newslettera
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
