Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

75-latek z Krotoszyna skazany za zabójstwo kochanki

Janusz Jaros
Proces trwał tylko dwa dni - sąd nie miał wątpliwości
Proces trwał tylko dwa dni - sąd nie miał wątpliwości Fot. Janusz Jaros
12 lat więzienia - taki wyrok usłyszał w środę w Sądzie Okręgowym w Kaliszu 75-letni mieszkaniec Krotoszyna, który w maju ubiegłego roku zabił swą 62-letnią kochankę.

Mężczyzna płakał na sali sądowej. Cały czas utrzymywał, że jest niewinny, a kobieta popełniła samobójstwo, wbijając sobie nóż w pierś. Miała to zrobić dlatego, że postanowił z nią zerwać.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Słupca: Zasztyletował swoją konkubinę na oczach dziecka
Konin, Słupca: Za zabicie partnerki posiedzi 15 lat
Młynarz zabił żonę pod wpływem emocji
Prokuratura: Oskarżony o zabójstwo sprzed 27 lat

- Ona miała wbity nóż w pierś. Ja ten nóż tylko wyjąłem - zeznawał morderca. Sąd mu nie uwierzył, bo - jak stwierdził - poza oskarżonym Marianem Sz. i jego ofiarą Marią K. w mieszkaniu nie było nikogo, kto mógłby potwierdzić wersję oskarżonego, a kobieta miała trzy głębokie rany kłute klatki piersiowej i poranione od pchnięć nożem ręce.

Sąd nie dał także wiary sugestiom adwokata oskarżonego, jakoby przez uchylone okno ktoś mógł wejść do mieszkania i zabić Marię K. Sąd zwrócił mecenasowi uwagę, że nie ma na to żadnych dowodów.

W mowie końcowej prokurator Maria Kołodziejczyk stwierdziła, że nie do obrony jest wersja oskarżonego jakoby Maria K. popełniła samobójstwo, choćby z tego względu, iż oskarżony nie wezwał od razu pogotowia lub policji, a pozostawał ze zwłokami Marii K. blisko dobę i dzwonił kilkakrotnie do rodziny. Biegli psychiatrzy uznali, że oskarżony Marian Sz. jest zdrowy psychicznie i w chwili popełnienia czynu nie miał ograniczonej poczytalności.

Prokurator Maria Kołodziejczyk domagała się 15 lat więzienia i pozbawienia praw publicznych. Sąd tego wniosku nie uwzględnił, tłumacząc swą decyzję wiekiem sprawcy oraz tym, że działał w afekcie i bez okrucieństwa.

Proces trwał zaledwie dwa dni. Przesłuchano kilkunastu świadków, w tym sąsiadów, policjantów i rodzinę zamordowanej. Wyrok nie jest prawomocny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski