Czytaj także:
NFZ nie podpisał kontraktów, pacjenci bez lekarzy
Kalisz: Szpital bez kontraktów z NFZ i ordynatora
Cztery SOR-y bez kontraktu z NFZ [ZDJĘCIA, FILM]
Tematem spotkania były tegoroczne kontrakty wielkopolskich placówek z NFZ oraz refundacji leków na podstawie recept opatrzonych pieczątką "Refundacja leku do decyzji NFZ". Chojnacki wyjaśniał dlaczego aż prawie 500 poradni z z niemalże 2900, które stanęły do konkursu na realizację usług medycznych w 2012 roku, nie otrzymało kontraktu.
- Sam byłem zdziwiony dlaczego tak dużo placówek, które współpracowały z NFZ od lat, wypełniło wnioski z takimi niedociągnięciami - powiedział dyrektor. - Część ofert była niepodpisana, źle przygotowana, zawierała niewspółmierne informacje.
Przed końcem roku okazało się, że wiele wielkopolskich poradni nie otrzymało kontraktu. Na liście są m. in. poradnie onkologiczne w Lesznie, dziecięce poradnie chirurgiczne w Poznaniu, poradnia reumatologiczna działająca w poznańskim szpitalu przy im. Strusia, dziecięce poradnie chorób zakaźnych oraz poradnia okulistyczna, która opiekowała się pacjentami z ośrodka dla niewidomych dzieci w Owińskach. Dyrektor Chojnacki podkreślał, że fundusz nie miał możliwości rozpatrywania wniosków pod kątem zasięgu danej poradni czy też specyfiki.
- Zasady przydzielania punków są zero jedynkowe - tłumaczył. - Nie ma punków pośrednich. W poprzednich latach odbywało się to bardziej elastycznie. W tym roku zasady są sztywne.
W województwie opieka ambulatoryjna, w której mieszczą się poradnie, jest obecnie zabezpieczona na poziomie 88 proc. Aby zabezpieczyć pozostałe 12 proc. wielkopolski oddział NFZ ogłosił konkursy uzupełniające. Mogą do nich stanąć te same poradnie. Problem w tym, że kierownicy nie znają powodów, dla których ich oferty przegrały.
- Poradnie mogą zwrócić się o pisemne uzasadnienie decyzji NFZ - mówi Chojnacki.
Większość poradni chce stanąć do konkursu. Ten został ogłoszony dzisiaj.
- Wciąż sprawdzam stronę internetową funduszu i nie ma żadnych informacji - mówi Mariusz Sykała, kierownik poradni przy ul. Spornej w Poznaniu, gdzie 9 na 20 poradni nie dostało kontraktu. - Na razie ryzykujemy i przyjmujemy pacjentów. Co będzie dalej, nie wiem. Fundusz daje sobie cztery tygodnie na rozstrzygnięcie. My nie możemy tak długo działać na własne ryzyko.
Na spotkaniu z dziennikarzami dyrektor Chojnacki odniósł się także do protestu lekarzy, którzy nie chcą wypisywać recept refundowanych. Powiedział, że w Wielkopolsce pacjenci bez problemu otrzymają wypisane na receptę leki ze zniżką.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected].
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?