Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unia Leszno: Rekonwalescenci wracają do zdrowia

Tomasz Sikorski
Przygotowania Unii Leszno wkraczają w decydująca fazę. Po sylwestrowych szaleństwach żużlowcy Byków ostro wzięli się do pracy. Nad przygotowaniem motorycznym zawodników czuwa, tak jak zwykle, Paweł Barszowski.

Czytaj także:
Żużel: Unia Leszno będzie poprawiać refleks
Unia Leszno buduje skład na przyszły sezon

- Właśnie zwiększyliśmy intensywność treningów. Żużlowcy trenują pięć razy w tygodniu, w hali, na siłowni oraz w terenie. Tak będzie do wyjazdu na obóz do Szklarskiej Poręby - mówi szkoleniowiec. W trakcie zgrupowania zajęć będzie jeszcze więcej. O ile dopisze pogoda, żużlowcy będą również jeździć na nartach, także tych biegowych.

Niestety, trener Roman Jankowski ostatnio miał też powody do zmartwień. Były one spowodowane przeciągającym się leczeniem czołowych zawodników - Damiana Balińskiego, Juricy Pavlica oraz Troya Batchelora. Ten ostatni urazu doznał w grudniu podczas treningu na motocrossie. Australijczyk uszkodził kręgosłup, ale jak wykazały szczegółowe badania nie doznał żadnych powikłań neurologicznych i wkrótce powinien wrócić do treningów. Być może wystartuje też w turniejach o tytuł indywidualnego mistrza swojego kraju.

Baliński z kolei, po ostatniej, trzeciej już, operacji kontuzjowanej w trakcie sezonu ręki wraca do pełni sił. Najbardziej doświadczony zawodnik Unii był na konsultacji w Poznaniu i wszystko wskazuje na to, że już w przyszłym tygodniu rozpocznie normalne treningi z zespołem.

Na badania do stolicy Wielkopolski wybiera się również Pavlic. Chorwat ma pojawić się w gabinecie lekarskim już w najbliższy poniedziałek i jeśli z jego kontuzjowaną nogą wszystko będzie w porządku, to również dołączy do drużyny. Trenerowi spadnie więc duży kamień z serca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski