- Mam zamiar zwrócić się o stworzenie listy osób, które piastują wysokie funkcje w spółkach miejskich i równocześnie pracują w urzędzie - mówi Szymon Szynkowski vel Sęk z PiS. - Nie twierdzę, że za każdym razem jest to niedopuszczalne, ale w przypadku gdy pełni się dwie tak podobne funkcje jak Michał Prymas, istnieje podejrzenie, że miasto płaci dwa razy za to samo. A w takim wypadku jest to kompletnie niedopuszczalne.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Poznań: Dwie pensje Michała Prymasa za Euro 2012 [FILM]
Podobnego zdania są inni radni, którzy zapowiadają, że ta sprawa musi zostać dokładnie sprawdzona.
- Zwrócimy się do prezydenta by jak najszybciej wyjaśnił nam tą sytuację - zapowiada Tomasz Lewandowski z SLD. - Wszędzie mówi się o oszczędnościach, ale widać, że są święte krowy, których one nie dotyczą. Absolutnie nie widzę różnicy między tym co pan Michał Prymas robi w spółce Euro Poznań 2012 i Biurze Euro, dlatego ta sytuacja jest skandaliczna i trzeba ją zmienić - podkreśla radny.
I dodaje: - Czujemy się w pewien sposób oszukani, bo w ramach komisji kultury fizycznej pytaliśmy czy osoby zajmujące się Euro otrzymują z tego tytułu jakieś dodatkowe korzyści i dowiedzieliśmy się że nie. Być może nasze pytanie nie było dość precyzyjne, ale pełnomocnik jest zdecydowanie w zbyt uprzywilejowanej sytuacji.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?