Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak pogodzić poróżnionych?

Norbert Kowalski
Czyściciele kamienic… Ile to już razy pisaliśmy o nich na naszych łamach. Kamienice przy ul. Długiej, Piaskowej, Stolarskiej czy Niegolewskich to tylko przykłady z przeszłości. Teraz, jak przekonują lokatorzy budynku z ul. Sikorskiego, mamy do czynienia z kolejnym.

CYZTAJ KOMENTOWANY TEKST

Mieszkańcy mają rację twierdząc, że z powodu remontu w kamienicy nie da się normalnie żyć. Właściciel rzeczywiście przystąpił do gruntownej przebudowy usuwając okna z opuszczonych mieszkań, zrywając tynk i doprowadzając budynek do stanu prawie surowego. Jedynie mieszkania lokatorów nie zostały jeszcze ruszone. Na pewno prawdą jest także, że tak jak obecnie wygląda kamienica, nie powinien wyglądać budynek w którym się mieszka. I wreszcie przyznać trzeba, że remont może być uciążliwy.

Jest jednak również druga strona medalu. Stan kamienicy jest fatalny, o czym właściciel oraz nadzór budowlany mówią głośno. Przyznali to również niektórzy mieszkańcy. Wchodząc do kamienicy momentami zastanawiałem się czy zaraz nie złamią się pode mną schody lub po kolejnym kroku nie pęknie podłoga. Z kolei właściciel budynku przyznawał mi bez ogródek, że gdyby naprawdę był „czyścicielem” kamienicy, już dawno wyłączyłby mieszkańcom media i zamknął budynek.

Prawda w tym sporze, jak to często bywa, leży zapewne po środku. Dlatego najlepiej byłoby gdyby obie strony doszły do porozumienia. Najlepiej nie znaczy jednak najłatwiej. Najłatwiej byłoby nie robić nic. Tylko, że sam problem się nie rozwiąże. Bez żadnych prac może za to zawalić się kamienica. I dopiero wtedy mielibyśmy ogromny problem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski