Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoda w Poznaniu: Nadchodzi fala upałów. Padnie nowy rekord ciepła?

Anna Jarmuż
Pogoda w Poznaniu: Nadchodzi fala upałów. Padnie nowy rekord ciepła?
Pogoda w Poznaniu: Nadchodzi fala upałów. Padnie nowy rekord ciepła? Łukasz Gdak
Wszystko wskazuje na to, że w najbliższy weekend paść może nowy rekord. Niewykluczone, że termometry wskażą nawet 40 stopni Celsjusza. W Poznaniu takie temperatury odnotowano ostatnio w 1921 roku.

Najwyższa temperatura odnotowana dotąd w Polsce to 40,2 stopni. Było to 29 lipca 1921 roku na opolszczyźnie. W Wielkopolsce rekord padł tego samego dnia z Zbiersku (powiat kaliski). Wyniósł on 40 stopni. Poznaniacy zobaczyli wtedy na swoich termometrach 38,7 stopni. Jeśli brać pod uwagę okres powojenny, to największe upały odnotowano w Polsce 30 lipca 1994 r. w Słubicach. Temperatura wyniosła wtedy 39,5 stopni.

Zobacz też: Upał w Poznaniu: Polewaczki wyjadą na ulice

To, że aż do dzisiaj rekord ciepła nie został pobity, nie oznacza, że fale upałów na lata opuściły Polskę. Wręcz przeciwnie. W sierpniu 2003 r. "zagotował" się nie tylko nasz kraj, ale cała Europa.

- Fala upałów trwała wtedy tydzień - wspomina prof. Janusz Olejnik, kierownik Katedry Meteorologii, Wydziału Melioracji i Inżynierii Środowiska Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. - W całej Europie wypłacono wtedy około 50 tys. polis pośmiertnych ponad średnią ich ilość. Można wnioskować, że około tylu ludzi zmarło z powodów upałów.

Te są szczególnie groźne zwłaszcza dla osób starszych. Jak zauważa prof. Janusz Olejnika w tym roku mamy do czynienia już z trzecią falę upałów, a ta może potrwać nawet dwa tygodnie. To, że zdarzają się one coraz częściej i długo się utrzymują, to efekt zmian klimatu.
- Odpowiadają za to przyczyny antropogeniczne, czyli zmiany wynikające z ingerencji człowieka - tłumaczy prof. Janusz Olejnik. - Do atmosfery dostaje się coraz więcej gazów szklarniowych. Szczególnie groźny jest dwutlenek węgla. Atmosfera na te zmiany odpowiada. Stąd takie zjawiska jak gwałtowne burze i tornada. Opady są intensywne, lecz po nich następuje długa susza, co ma fatalne skutki dla rolnictwa.

Jak mówi profesor, klimat zmienia się cały czas, przed czym eksperci przestrzegają już od dawna. Ostatnio jednak następuje to w bardzo szybkim tempie. Zauważają je już obecni 20-latkowie, którzy doświadczyli w dzieciństwie niejednej mroźnej zimy. Zdaniem naukowców, problemy klimatyczne nie znikną, lecz będą się pogłębiać. Fal upałów w kolejnych latach też może być więc coraz więcej.

- Z danych NOAA (National Oceanic and Atmospheric Administration przyp. red.) wynika, że minione właśnie półrocze jest jak na razie najcieplejszym w historii obserwacji meteorologicznych, czyli od 1860 roku - wyjaśnia Janusz Olejnik.

Zobacz też:

Jak zaznacza, są to jednak dane globalne. Dla przykładu rok 2010 też był uznany za ciepły, choć w Polsce nie odnotowano aż tak wysokich temperatur.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski