Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Leszno: Enea chciała odciąć prąd szpitalowi?

Błażej Dąbkowski
Enea chciała odciąc prąd szpitalowi w Lesznie?
Enea chciała odciąc prąd szpitalowi w Lesznie? Daniel Andruszkiewicz
Wojewódzki Szpital Zespolony w Lesznie zalegał z płatnościami za prąd. Tych uzbierało się ponad 90 tysięcy złotych. Do Centrum Zarządzania Kryzysowego przy Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim dotarło pismo, z którego wynika, iż Enea z końcem lipca planowała wstrzymanie dystrybucji energii elektrycznej. Przedstawiciele holdingu twierdzą, że chodziło wyłącznie... o uruchomienie dodatkowej procedury windykacyjnej.

"Z dniem 31.07.2015 r. zostanie wstrzymane świadczenie usług dystrybucji energii elektrycznej" – to fragment pisma wysłanego 27 lipca do Centrum Zarządzania Kryzysowego przy Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim przez spółkę Enea Centrum, do którego dotarł „Głos”.

Sprawa dotyczy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Lesznie, który zgodnie z treścią dokumentu miał nie uregulować trzech faktur za usługę dystrybucji energii na terenie placówki. Każda z nich opiewała na ponad 30 tysięcy złotych. Windykacja według urzędników i lekarzy mogła zagrażać 280 pacjentom, bo szpital miał się przygotować do odłączenia zasilania.

– Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której zostalibyśmy bez prądu. Żaden szpital w Polsce nie jest przygotowany by funkcjonować w trybie zasilania awaryjnego. Taka opcja przewidywana jest wyłącznie w trakcie kilkunastogodzinnej przerwy, spowodowanej na przykład kataklizmem. Oczywiście rozumiem, że firma musi dochodzić swoich należności, ale u nas ratuje się ludzkie życie i zdrowie – mówi Tomasz Karmiński, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Lesznie.

Karmiński potwierdza, że szpital rzeczywiście nie zapłacił trzech faktur, ale podkreśla, że ostatecznie uregulowałby wszystkie należności, co zresztą nastąpiło. Co na to Enea? Sławomir Krenczyk, rzecznik prasowy Enei twierdzi, iż spółka nigdy planowała i nie planuje fizycznego odłączania dostaw energii elektrycznej do szpitala w Lesznie.

Choć w pismach skierowanych do kilku urzędów jest mowa o "wstrzymaniu usług dystrybucji energii elektrycznej", rzecznik zapewnia, że chodzi wyłącznie ... o procedurę windykacyjną.
– Ze względu na fakt, że wysokość długu szpitala była znaczna, a termin uregulowania należności za dostarczanie prądu, wskazany w wezwaniu do zapłaty minął, uruchomiliśmy dodatkową procedurę windykacyjną. Jej uruchomienie nie oznaczało jednak wstrzymania fizycznych dostaw energii – informuje Sławomir Krenczyk.

Z naszych informacji wynika, że dzień po tym jak dokument trafił do Urzędu Marszałkowskiego, urzędnicy zagrozili spółce powiadomieniem prokuratury oraz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego o celowym zamiarze sprowadzenia zagrożenia dla zdrowia i życia pacjentów, jeśli Enea nie wycofa się z zamiaru odcięcia prądu.

– Nie chcę tego komentować, mogę jedynie potwierdzić, że sprawa została korzystnie rozwiązana dla pacjentów i szpitala – mówi Leszek Sobieski, dyrektor Departamentu Zdrowia w Urzędzie Marszałkowskim.

W Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Lesznie ze względu na jego złą kondycję finansową od 2013 roku wdrażany jest program restrukturyzacyjny. Placówka korzysta z kredytu udzielonemu jej przez Bank Gospodarki Krajowej. – Każde zawirowania niepotrzebnie teraz podważają zaufanie do szpitala – stwierdza Sobieski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski