Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak ubrać choinkę?

Redakcja
Mimo panujacych trendów,  każdy z nas ubiera chionkę tak, jak lubi
Mimo panujacych trendów, każdy z nas ubiera chionkę tak, jak lubi
Boże Narodzenie bez choinki nie istnieje, choć gdy się pojawiła w polskich domach na przełomie XVIII i XIX wieku, to nie została życzliwie przyjęta. Teraz iskrząca światełkami, pełna bombek, pierników i cukierków, otulona kolorowymi łańcuchami zajmuje centralne miejsce w domu. Jak ją ubieramy, by zdobiła święta, sprawdzała Katarzyna Sklepik

Pierwsze wzmianki o bożonarodzeniowej choince pochodzą z Alzacji z końca XV wieku. W następnych wiekach zwyczaj ten rozprzestrzenił się w całych Niemczech, a do Polski dotarł poprzez zabór pruski na przełomie XVIII i XIX wieku. Mimo początkowej nieprzychylności Kościoła, doszukującego się w nowym zwyczaju pogańskiego rodowodu, urok świątecznej choinki przezwyciężył opory. Wkrótce została powszechnie zaakceptowana w polskich domach magnackich i szlacheckich. Dziś trudno wyobrazić sobie święta Bożego Narodzenia bez choinki.

CZYTAJ TEŻ:

ŚWIĄTECZNE ZAKUPY: NIE DAJ SIĘ MARKETINGOWYM SZTUCZKOM
ŚWIĄTECZNE ZAKUPY: GDZIE NAJTANIEJ?

W okresie przedświątecznym pojawiają się na targowiskach świerki, sosny, jodły po różne egzotyczne gatunki aż do choinek plastikowych. Te ostatnie mogą mieć różne odcienie zieleni, choć zdarzają się także śnieżnobiałe lub srebrne.

Nasi dziadkowie z pewnością pamiętają zielone, pachnące lasem drzewko rozświetlone zapalonymi świeczkami, strojne w pachnące pierniki i jabłka, cukierki i papierowy łańcuch. A na wierzchołku migotała obowiązkowa gwiazda betlejemska. Dziś zastąpiona przez czubek. Jabłka i pierniki zastąpiły kolorowe - wcześniej - szklane, a teraz plastikowe bombki o różnych kształtach i kolorach. Blask zapewniają elektryczne światełka i brokatowy sztuczny śnieg.

Zawieszane na wigilijnym drzewku ozdoby nie były przypadkowe. Jabłka miały symbolizować zdrowie, a pierniki - dobrobyt. Łańcuchy wzmacniały rodzinne więzi, dzwonki oznaczały dobrą nowinę, a anioły strzegły domu. Lampki i bombki miały chronić przed nieżyczliwością, a gwiazda miała wskazywać drogę do domu.

Teraz nie przywiązujemy już takiej wagi do symboliki ozdób choinkowych, koncentrujemy się bardziej na tym, czy choinka pasuje do wnętrza, w którym stoi. I jaki kolor jest w danym roku modny.
- W tym roku większość stylistów preferuje srebrno-białą błyszcząca choinkę, z kulistymi bombkami, kokardami i aniołami - mówi Weronika Łukomska, dekorator wnętrz. - Ja preferuję choinki dwukolorowe: złoto-czerwone, złoto-czekoladowe lub srebrno-niebieskie. Oprócz bombek, dobrze powiesić małe paczuszki, piórka, aniołki, kokardki, motylki, a nawet ptaszki. Ważne, by pasowały do siebie kolorystycznie. Nie oznacza to jednak, że barwna choinka z różnorodnymi ozdobami nie będzie modna. Będzie oryginalna i... tradycyjna, rodzinna. Zwłaszcza gdy w domu są małe dzieci, które same chcą przygotować papierowe bombki i kilometry kolorowego łańcucha.

Warto też - trzymając się tradycji - wspólnie ubierać choinkę. I co roku zmieniać jej wygląd. Raz może być jednokolorowa, innym razem barwna.

- Raz powieśmy na nią suszone plastry pomarańczy, cytryn, orzechy i laski cynamony - będzie pięknie pachnieć - mówi Weronika Łukomska. - Innym razem sami zróbmy ekologiczne ozdoby, np. z makulatury.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski