Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Recenzja: Nowe piosenki o powstaniu

Marek Zaradniak
Płytę "Placówka44" nagrała grupa Voo Voo i zaproszeni przez nią wykonawcy.
Płytę "Placówka44" nagrała grupa Voo Voo i zaproszeni przez nią wykonawcy. Archiwum Muzeum Powstania Warszawskiego
Placówka 44 to płyta z piosenkami o powstaniu warszawskim nagrana przez zespół Voo Voo i zaproszonych przez niego gości

Wydawać by się mogło, że już na zawsze pozostaniemy z dobrze znanymi piosenkami z czasów Powstania Warszawskiego opracowywanymi na różne sposoby. Tymczasem 71. rocznica tego zrywu patriotycznego przynosi artystyczną niespodziankę, bo tak, a nie inaczej trzeba nazwać album zespołu Voo Voo i zaproszonych przez niego wykonawców zatytułowany "Placówka 44". Okazuje się, że w 1944 roku na Pradze z okazji Święta Żołnierza 15 sierpnia komendant 3 rejonu Grochów VI obwodu AK Praga major Tadeusz Schollenber Rakowski ogłosił konkurs na wiersz o tematyce powstańczej. I nagrodę za wiersz "1 sierpnia 1944" otrzymał Ultor 693. Pod tym pseudonimem krył się strzelec Jerzy Korszyński, czyli Zbigniew Hegenbart, żołnierz 693 plutonu. Po tamte wiersze wydane wtedy w tomiku "Placówka 44" sięgnęli zaproszeni przez Muzeum Powstania Warszawskiego muzycy grupy Voo Voo. Powstało dwanaście piosenek "z tamtych czasów". Waglewski i jego przyjaciele stworzyli ciekawą, spoistą poetycko-muzyczną opowieść o powstaniu. Krążek otwiera piosenka "Żołnierzom 690. zgrupowania", wykonana przez Tomka Makowieckiego. Trochę nostalgiczna opowiada o otrzymaniu przez żołnierzy pierwszej broni. Muzycznie niezwykły klimat tworzą instrumenty dęte. W "Sierpniu", który słyszymy w interpretacji Barbary Derlak z zespołu "Chłopcy kontra Basia" podobać może się oszczędnie zaaranżowana gitara. "Dziś idę walczyć mamo" w wykonaniu Justyny Święs z zespołu The Dumplings to niezwykle przejmująca ballada. "1 sierpnia 1944" to melorecytacja Wojciecha Waglewskiego, którą niezwykle ubogaca dodanie granego przez dęciaki tematu z piosenki "Warszawo ma". W śpiewanej przez Tomka Makowieckiego "Modlitwie warszawskiej" jest prośba, aby Maryja wstąpiła z powstańcami na barykady. Z wykonywanej przez Justynę Święs piosenki "Do szturmu" w pamięci pozostaje grany przez dęciaki marsz. "Palec na cynglu" w wykonaniu Tomasza Organka to niezwykle energetyczny rock'n'roll. Szczególnie podobać może się finałowa solówka na gitarze. Wykonywana przez Barbarę Derlak piosenka "Czemu na wojence ładnie" ma melodię zupełnie inną niż znana piosenka ułańska, choć kompozytor Mateusz Pospieszalski szeroko czerpie z folkloru tworząc pięknego oberka. W śpiewanej przez Barbarę Wrońską "Kołysance", która klimatem nawiązuje do popularnej piosenki "Deszcz jesienny" słowa są oczywiście inne, a melodia rockowa. W pamięci słuchacza pozostaje finałowa ballada "Przyśniła się dzieciom Polska" wykonywana przez Barbarę Wrońską. To moim zdaniem jedna z najciekawszych polskich płyt jakie ukazały się w tym roku. Sięgną po nią zarówno fani Voo Voo jak i wykonawców przez tę grupę zaproszonych. Sięgną z pewnością wszyscy ci, którzy interesują się problematyką powstania warszawskiego. Uważam też, że wydawnictwem tym powinny zainteresować się chóry. Te piosenki są tego warte
.
Voo Voo i inni - Placówka 44, cena: 39,99 zł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski