Ryszard Grobelny: Jan Kulczyk to ikona poznańskiej gospodarki

Dr Jana Kulczyka wspomina Ryszard Grobelny, były prezydent Poznania:

- Jan Kulczyk jest czerwcowym solenizantem. Gdy składałem mu życzenia imieninowe, tryskał humorem, radością. Nic nie wskazywało na to, że następnej rozmowy nie będzie.

Był to człowiek bardzo wesoły, dusza towarzystwa i świetny gawędziarz. Opowiadając głównie o swoich działaniach nie budował przepaści między sobą a rozmówcą co przy różnicy w posiadanym majątku mogło się zdarzyć. Z uwagi na to, że nie budował tego rodzaju bariery wiele osób nie tylko go ceniło, ale i lubiło. Faktem jest, że on także lubił ludzi. I myślę, że to była jego recepta na sukces. Cenił dobrą muzykę, lubił operę. Właśnie w operze można było go najczęściej spotkać. Był mecenasem wielu wydarzeń kulturalnych w Poznaniu.

Sukces osiągnął dzięki swojej pracy. Był ikoną poznańskiej gospodarki (Volkswagen, autostrada, Stary Browar – choć w tym ostatnim przypadku trzeba docenić zasługi jego żony Grażyny). Dzięki niemu wiele wydarzeń biznesowych miało miejsce właśnie w Poznaniu.