Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maciej Skorża: Tanio skóry na pewno nie sprzedamy! [LECH - FC BASEL]

Maciej Lehmann
Maciej Skorża: Tanio skóry na pewno nie sprzedamy! [LECH - FC BASEL]
Maciej Skorża: Tanio skóry na pewno nie sprzedamy! [LECH - FC BASEL] fot. szymon starnawski / polskapresse
- Niektórzy będą pierwszy raz grali z takim przeciwnikiem, ale nie widzę w szatni przesadnej obawy - mówi Skorża przed meczem z FC Basel.

FK Sarajewo. Pierwsza przeszkoda Lecha Poznań w drodze do Ligi Mistrzów została przez naszych piłkarzy pokonana i dużą łatwością i sporym zapasem. Dzisiejszy przeciwnik, FC Basel to jednak już rywal z innej półki. - Będziemy musieli zrobić coś ekstra, by wygrać. Musimy się wznieść na nasz najwyższy poziom. Jestem jednak przekonany, że stawka i poziom tego meczu pozytywnie zadziała na mój zespół - mówi trener Lecha Poznań Maciej Skorża.

Trzeba przyznać, że pod wodzą Skorży, Kolejorz robi wielkie postępy. Z drużyny, która zaliczała wstydliwe wpadki w najważniejszych meczach, zrodziła się ekipa, która potrafi walczyć, nie pęka w meczach o najwyższą stawkę i potrafi realizować założenia taktyczne. To, że Skorża jest świetnym strategiem, nie trzeba nikogo przekonywać. - Ma międzynarodowe doświadczenie, potrafi doskonale przeanalizować, gdzie tkwi siła rywala i gdzie ma on swoje słabości. Potrafi też znakomicie motywować swoich zawodników - chwali poznańskiego szkoleniowca były trener poznaniaków Jerzy Kopa.

Odpowiednie nastawienie mentalne i dobry plan taktyczny będą z pewnością w tym meczu kluczem do sukcesu. Sposób, w jaki trener mistrzów Polski odpowiadał na pytania dotyczące nastrojów w szatni Kolejorza, pozwala wnioskować, że nasz zespół zagra ze Szwajcarami bez żadnych kompleksów i może dostarczyć nam ogromnej radości.

- Wyjść ze strachem to byłoby najgorsze. Chcemy zagrać otwarty mecz i go wygrać. Choć niektórzy pierwszy raz będą grać z taką klasową drużyną, nie dostrzegłem w szatni przesadnej obawy. Czujemy się mocni i chcemy się sprawdzić na tle tak silnego przeciwnika - deklaruje Skorża.

Zobacz też: Trener FC Basel: Remis nie byłby złym wynikiem [LECH - BASEL]

Trener Lecha podkreśla, że mistrzowie Szwajcarii na pewno bardzo wysoko ustawią dziś poprzeczkę przed jego zespołem.
- Będziemy musieli zrobić coś ekstra, by wygrać, musimy wznieść się na najwyższy poziom. Stawka i poziom, mam nadzieję, pozytywnie na nas zadziała. To niecodzienna sytuacja. Nie jesteśmy faworytem, a to powoduje, że łatwiej nam się zagra, bo nie będzie tej presji, która zwykle towarzyszy nam w lidze. To nie ma być jednak usprawiedliwieniem, ale czymś, co nam pomoże pokazać wszystkie nasze umiejętności - twierdzi trener Lecha.

Zdaniem Macieja Skorży, FC Basel to kompletna drużyna, w której gra mnóstwo ciekawych piłkarzy.
- To jest drużyna, która ma pewność siebie, grała z wielkimi rywalami, więc będzie ich bardzo trudno wyprowadzić z równowagi. Mają też dużą siłę ofensywną. Najgroźniejsi są Embolo, Delgado i Gashi. To kreatywni zawodnicy, którzy też dobrze czują się w ataku pozycyjnym. Myślę, że także na naszym stadionie będą chcieli nas zepchnąć do defensywy, bo to zespół preferujący otwarty futbol. Sam jestem ciekawy, jak na ich tle wypadnie nasza obrona - mówi trener Lecha.

Zobacz też: Lech Poznań - FC Basel: Darko Jevtić zagra przeciwko swoim kolegom

Czym poznaniacy mogą zaskoczyć ekipę z Bazylei? Wiadomo, że jednym z asów, które Skorża może wyciągnąć z rękawa, jest Karol Linetty. Sztab medyczny od meczu w Sarajewie robi wszystko, by utalentowany pomocnik mógł zagrać w dzisiejszym meczu. Lech skrywał informacje o stanie jego zdrowia, trener też na pytanie o stan zdrowia reprezentanta Polski udzielał wymijających odpowiedzi. Wczoraj jednak Linetty wziął udział w treningu.

- Karol nie jest jeszcze w pełni sił. Trenuje z nami, ale miał lekkie zajęcia. Będę rozmawiał ze sztabem medycznym o tym, ile minut może wytrzymać. Jeśli będzie jakiekolwiek ryzyko, to oczywiście go nie wystawię. Wiadomo kiedy ostatnio Karol grał na pełnych obrotach. Nie może być po prostu w optymalnej dyspozycji - zaznacza szkoleniowiec.

Skorża zdradził, że ma jeszcze jeden znak zapytania, jeśli chodzi o skład wyjściowej jedenastki. Drugą niespodzianką dla Szwajcarów może być występ Gergo Lovrencsicsa. Węgier był rezerwowym w meczu z Lechią i, gdy pojawił się na boisku, wniósł wiele ożywienia w grę lechitów. Na pewno dał już jasny sygnał trenerowi, że nie może doczekać się występu od pierwszej minuty.

Podwójnie umotywowany będzie też Darko Jevtić, który zagra przeciwko swoim byłym kolegom. - Jestem z Bazylei, lecz wiem, gdzie teraz gram i że gramy o Ligę Mistrzów. Chcę wystąpić w tym meczu, bo on jest w tej chwili dla nas najważniejszy. Na pewno nie jesteśmy faworytem, ale mamy świadomość naszych umiejętności i wartości. Dzięki temu możemy stoczyć z FC Basel równa walkę - mówi Darko.

Zobacz też: Lech Poznań - FC Basel: 10 rzeczy, które warto wiedzieć o rywalach Kolejorza

- Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że to najważniejszy mecz w tym roku. To spotkanie nas i cały klub może przesunąć w piłkarskiej hierarchii o piętro wyżej. Kto wie, czy dla niektórych piłkarzy nie jest to życiowa szansa na pokazanie się w Europie. Zamierzamy zrobić wszystko, żeby ją wykorzystać - deklaruje Skorża.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski