Aleje Marcinkowskiego: Na tydzień bez sygnalizacji świetlnej

Czy brak świateł i zwężenie jezdni w centrum miasta usprawnią i upłynnią ruch pieszych i samochodów? Poznańscy urzędnicy chcą to sprawdzić. W tę sobotę, testowo, przez kolejny tydzień przy Alejach Marcinkowskiego zostanie wyłączona sygnalizacja świetlna. Zostanie też zwężona jezdnia w stronę ulicy Solnej na odcinku od ulicy Podgórnej do placu Wolności. Kierowcy przez tydzień będą poruszali się jednym pasem ruchu. Będzie nim można jechać prosto lub skręcać w lewo. Wprowadzone zostanie też ograniczenie prędkości do 30 km na godzinę.

- Ten pomysł to po części nasza odpowiedź na postulaty rad osiedli i organizacji społecznych, które od lat zabiegają o uspokojenie ruchu w centrum miasta, jak i bezpieczne przejścia dla pieszych bez świateł. Mamy na uwadze to, że czasem faktycznie sygnalizacja nie jest konieczna, a postój na światłach zajmuje nawet kilka minut. Są w mieście już takie miejsca, gdzie to rozwiązanie się sprawdziło, chociażby na przejściu przy placu Wolności - tłumaczy tę całą akcję Maciej Wudarski, zastępca prezydenta Poznania.

Urzędnicy przy wsparciu policji, Nadzoru Ruchu, MPK będą monitorowali bezpieczeństwo na drodze, płynność przejazdu, oraz to, jak brak sygnalizacji wpływa na ruch samochodów i pieszych a także ruch tramwajowy. Urzędnicy chcą w ten sposób w pewnym sensie przyzwyczaić kierowców do strefy tempo 30, która ma być wprowadzona na placu Wolności.

- Jeśli po tygodniu okaże się, że pomysł się sprawdził, zrobimy ponowny test już po wakacjach, kiedy wiadomo, że więcej ludzi wróci do miasta. Następnie zwrócimy się do Rady Osiedla Stare Miasto o zaopiniowanie tego konkretnego miejsca i plan wdrożymy na stałe - dodaje Maciej Wudarski.
Zamiast drugiego pasa ruchu, zostałaby stworzona dodatkowa przestrzeń dla pieszych. Także wysepka przystankowa zostałaby poszerzona. Przez ten tydzień będą też prowadzone konsultacje społeczne. Na placu Wolności stanie punkt konsultacyjny, w którym poznaniacy będą mogli uzyskać dodatkowe informacje, a także podzielić się swoją opinią. Swoje zdanie będzie też można wyrazić za pomocą internetowej ankiety.

Zdaniem Józefa Klimczewskiego, naczelnika drogówki, punkt przy Alejach Marcinkowskiego, gdzie zostaną wyłączone światła jest miejscem bezpiecznym. - Zawsze prowadzimy analizę i ocenę, czy dane miejsce jest bezpieczne. Tutaj przez okres trzech lat, gdy prowadziliśmy takie statystyki, były tylko trzy zdarzenia i to niegroźne. I w związku z tym, że poziom bezpieczeństwa tu jest właściwy, podejmujemy dalsze działania, by usprawnić ruch - tłumaczy Józef Klimczewski. Przez kilka dni policjanci będą kontrolować przejście na przeciwko Hotelu Rzymskiego i reagować w razie wykroczeń.
Punkt przy Alejach Marcinkowskiego to niejedyne miejsce w Poznaniu, gdzie takie testy będą prowadzone. Kierowców i pieszych czekają w następnych tygodniach, kolejne zmiany.

- Następne testowe wyłączenia sygnalizacji świetlnej planujemy od 15 do 21 sierpnia na skrzyżowaniu ulic Kościuszki z Fredry, oraz Kościuszki z Libelta. Oprócz tego, w listopadzie trzeci etap naszych testów obejmie skrzyżowanie ul. Święty Marcin z Gwarną, Ratajczaka i Piekarami - zapowiada Maciej Wudarski.