Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PiS układa listy wyborcze. Kogo chce wystawić w Wielkopolsce?

Paulina Jęczmionka
Tadeusz Dziuba; Jan Dziedziczak; Witold Czarnecki; Maks Kraczkowski
Tadeusz Dziuba; Jan Dziedziczak; Witold Czarnecki; Maks Kraczkowski
Zjednoczona prawica przygotowuje się do wyborów. PiS ma wstępne propozycje nazwisk kandydatów. Wysokie miejsce na wspólnej liście w Poznaniu ma dostać Dariusz Lipiński, były poseł Platformy.

W partiach trwa układanie listy wyborczych do Sejmu i Senatu. O ile PO i lewica są już na końcowym etapie wyznaczania kandydatów, prawica dopiero rozpoczęła przymiarki. Okręgowe struktury PiS w minionym tygodniu przedstawiły regionalnym władzom partii swoje propozycje nazwisk.

Czytaj również: Wielkopolscy posłowie PO zrobią miejsce na listach nowym politykom?

- To bardzo wstępna faza prac. Proponowani kandydaci są ułożeni alfabetycznie, bez sugerowania miejsc na liście - mówi Witold Czarnecki, poseł z okręgu konińskiego i szef PiS w Wielkopolsce. - Zakładamy, że podstawą list będą doświadczeni posłowie i samorządowcy, ale pojawią się tu także nowe i młode osoby. Nie zdradzę na razie jednak żadnych nazwisk. Zwłaszcza, że poza propozycjami PiS, na listach znajdą się także przedstawiciele naszych koalicjantów.

Nam jednak udało się dotrzeć do niektórych proponowanych nazwisk. Władze PiS w okręgu poznańskim chcą wystawić do Sejmu sporą grupę samorządowców. Z naszych informacji wynika, że zaproponowały na listę m.in. radnych sejmiku Zbigniewa Hoffmanna i Bartłomieja Wróblewskiego, byłego radnego sejmiku Zbigniewa Czerwińskiego oraz radnych miasta Lidię Dudziak, Ewę Jemielity, Szymona Szynkowskiego vel Sęka.

- W ostatnim czasie pojawia się wiele głosów, żeby dać wyraz społecznym oczekiwaniom zmian poprzez umieszczenie na listach osób aktywnych w samorządach, które swoim doświadczeniem mogłyby wspomóc Sejm. Sporo osób namawia mnie do startu - przyznaje radny Szynkowski vel Sęk. - Ale nie podjąłem jeszcze ostatecznej decyzji. Dobrze mi w radzie miasta, choć dostrzegam też ograniczenia związane z tym, że wiele spraw rozstrzyga się wyżej.
W kuluarach pojawiają się sugestie, że to właśnie Szymon Szynkowski vel Sęk powinien otworzyć poznańską listę PiS. Ale startować chce też obecny poseł i szef PiS w okręgu Tadeusz Dziuba. To on miał pierwsze miejsce w wyborach w 2011 r. Na razie jednak o listach rozmawiać nie chce. Przypomina, że znajdą się na nich także kandydaci z koalicyjnych organizacji, czyli m.in. Solidarnej Polski, Prawicy Rzeczypospolitej, Polski Razem, Solidarności. I z naszych informacji wynika, że najprawdopodobniej do poznańskiej listy - i to z wysoką lokatą - dołączy Dariusz Lipiński, były poseł, który w 2014 roku opuścił szeregi PO i przeszedł do partii J. Gowina.

W ramach koalicji ze wspólnej listy w okręgu kalisko-leszczyńskim wystartuje natomiast Andrzej Dera, który trzy razy z rzędu dostał się do Sejmu z ramienia PiS, ale w 2011 r. odszedł z partii i współtworzył Solidarną Polskę. - Tak, znajdę się na liście - przyznaje. - Wiem już, które miejsce zajmę, ale go nie zdradzę. Mamy to ustalone w ramach porozumienia politycznego.

Z naszych informacji wynika, że PiS chce ponownie wystawić w tym okręgu posła Jana Dziedziczaka. To jego typuje się do jedynki na liście. Wśród proponowanych kandydatów znaleźli się też m.in. Jan Mosiński, radny sejmiku i szef Solidarności w południowej Wielkopolsce, Andrzej Plichta, przewodniczący rady miejskiej w Kaliszu czy Lidia Czechak, radna w Jarocinie.

Wielu samorządowców, a także społeczników ma wystartować z okręgu pilskiego. - Nie zamykamy się na osoby spoza PiS ani spoza świata polityki w ogóle - mówi Maks Kraczkowski, poseł i szef pilskich struktur. - Nie będzie też tak, że ktoś z automatu dostanie miejsce na liście, bo jest samorządowcem z PiS. Najpierw ocenimy jego komunikację z wyborcami, sprawność i skuteczność w działaniu.

Choć poseł jest kolejną osobą, która nie chce rozmawiać o nazwiskach proponowanych kandydatów, według naszej wiedzy, wśród nich jest on oraz poseł Paweł Szałamacha. I obaj mają szansę na pierwsze miejsce listy. W 2011 r. otwierał ją ten drugi, ale teraz część partii krytykuje go za wyjazd w trakcie kadencji na kurs na Harvardzie. Ponadto, PiS wstępnie sugeruje, by wystartowali tu m.in. Halina Sobota, szefowa PiS w Wągrowcu i Andrzej Okpisz, wicestarosta obornicki. O miejsce na liście ma też zabiegać Grzegorz Piechowiak z Piły, były poseł AWS, który dziś jest w Polsce Razem. Jako kandydatów do Senatu wstępnie wskazano z kolei Mikołaja Drozdowicza, radcę prawnego Kurii Metropolitalnej w Poznaniu oraz innego prawnika Janusza Kubiaka, byłego senatora z ramienia LPR.

PiS liczy na sporo mandatów w okręgu konińskim. To jedyne miejsce w regionie, w którym Bronisław Komorowski przegrał z Andrzejem Dudą. Choć jedynką prawdopodobnie znów będzie tu Witold Czarnecki, mówi się też o wysokim miejscu dla Krzysztofa Ostrowskiego i Zofii Itman z sejmiku oraz posła Zbigniewa Dolaty.

- Ustalanie kolejności jeszcze przed nami - zarzeka się Czarnecki. - Nic jeszcze nie jest przesądzone. A złożone propozycje kandydatów nie w każdym okręgu mnie zadowoliły. Będą więc zmiany.

Poseł nie zdradza, kiedy partia wspólnie z koalicjantami ostatecznie zatwierdzi listy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski