W jednej chwili zrobiło się ciemno, a potem rozpętała się burza połączona z wichurą, ulewnym deszczem i gradem. W podkaliskim Pruszkowie oraz w gminie Szczytniki wiatr pozrywał dachy budynków gospodarczych. Służby ratunkowe nie nadążały wręcz z odbieraniem telefonów.
Czytaj także:
Kalisz: Pozrywane dachy i linie energetyczne
Kępno: Wichura zatrzymała pociagi
Nawałnice w południowej Wielkopolsce
W Kaliszu do akcji wyjechały wszystkie zastępy państwowej i ochotniczej straży pożarnej. Do miasta ściągnięto również okoliczne jednostki OSP. Strażacy usuwali głównie powalone drzewa, które tarasowały drogi. Kilka ulic zostało zalanych i zmieniły się one w niemalże rwące potoki.
Poprzewracanych zostało także szereg słupów energetycznych. Wiele gospodarstw w regionie zostało pozbawionych prądu. W Nowych Skalmierzycach zerwana linia energetyczna spadła wprost na jadący samochód, ale na szczęście nikt nie ucierpiał. W Cieszykowie pod Kaliszem drzewo spadło na samochód. Z kolei przy Cmentarzu Komunalnym w Kaliszu wiatr przewrócił przyczepę samochodu ciężarowego.
Wichura pozrywała i uszkodziła wiele dachów na budynkach mieszkalnych, ale przede wszystkim gospodarczych w powiecie kępińskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?