- Takiej wystawy jeszcze nie organizowaliśmy - cieszy się Marek Krzyżaniak, zastępca dyrektora palmiarni. - Do tej pory owoce można było oglądać na roślinach. Na przykład teraz na palmie można dostrzec dwa kokosy. We wrześniu natomiast egzotyczne owoce zgromadzimy w sali konferencyjnej.
Czytaj także:
Palmiarnia Poznańska obchodzi stulecie swojego istnienia
Palmiarnia: Wielka wystawa chryzantem. Kilka tysięcy kwiatów
- Pokażemy najróżniejsze cytrusy, w tym kumkwat, ananasy, granaty. Będzie można spróbować mleczka kokosowego - wylicza Wiesław Stępień, szef kawiarni 7 Kontynentów, współorganizator wystawy. - Zaprezentujemy też takie owoce, które w sklepach są jeszcze niedostępne, ale na razie wolałbym ich nazwy zachować dla siebie - śmieje się.
Wystawa owoców rozpocznie się 20 września. Będzie je można oglądać przez dwa tygodnie, a w weekendy, w pawilonach 2-3 będzie degustacja. Czy do zjedzenia będą także owoce, które urosły na roślinach w palmiarni?
- Niestety. Nie mamy uprawnych odmian bananowców ani cytrusów - mówi Marek Krzyżaniak.
Przyznaje, że zdarza się, że zwiedzający zabierają niektóre owoce, głównie cytrusy i figi, nie mając pojęcia, że są niesmaczne. - W bananach jest bardzo dużo nasion, choć owoce są dość aromatyczne. Natomiast cytrusy mają zbyt małą zawartość cukru, by je jeść. Są zwyczajnie kwaśne, niektóre gorzkie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?