Zaczął się remont dachu na zamku w Kórniku

Ekipa remontowa rozpoczęła stawianie rusztowań. Sprawne przeprowadzenie wymiany poszycia dachu nie będzie łatwe, ponieważ w pomieszczeniach na najwyższej kondygnacji zamku są magazyny ze starodrukami. Na czas remontu pracownicy Biblioteki Kórnickiej muszą więc wszystkie cenne księgi przenieść do innej części zamku.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Zamek w Kórniku pomnikiem historii!
Kórnik: Most do zamku jak nowy

- Poszycie dachu wymienione zostanie w całości. Trzeba się też liczyć z tym że konieczna będzie wymiana niektórych elementów drewnianej konstrukcji dachu - wyjaśnia Zbigniew Kalisz, członek zarządu Fundacji Zakłady Kórnickie. Naprawa zacznie się od wieżyczek.

- Remont wykonuje ta sama firma, która wcześniej odpowiadała za renowację mostu prowadzącego do zamku. Mamy więc nadzieję, że remont zostanie wykonany dobrze - mówi Mirosław Kwieciński, kierownik gospodarstwa pomocniczego Biblioteki Kórnickiej PAN. Udział w przetargu mogły wziąć wyłącznie te firmy, które wcześniej pracowały już na obiektach zabytkowych.

Rozpoczynający się właśnie remont nie ma się zakończyć wcale na dachu. W przyszłym roku odnowiona zostanie elewacja zamku. Jest też szansa na wyczyszczenie i odnowienie fosy. To szczególnie ważny element, ponieważ zamek postawiony został na dębowych palach. Powinny one być zanurzone w wodzie.

Kilka miesięcy temu kórnicki zamek włączony został do grona Pomników Historii. Jest to najwyższa forma ochrony zabytków.

- W Wielkopolsce w tej grupie są jeszcze Wzgórze św. Wojciecha w Gnieźnie wraz z katedrą, Ostrów Lednicki, poznański Ostrów Tumski i Stary Rynek -wyjaśnia Aleksander Starzyński, wojewódzki konserwator zabytków w Poznaniu.
Dzięki wpisaniu na tą listę łatwiejsze winno być pozyskiwanie pieniędzy na remonty.

Na rozpoczynające się obecnie prace Polska Akademia Nauk przeznaczyła około 3 mln zł.
W roku ubiegłym dzięki pieniądzom jakie przekazały Fundacja Zakłady Kórnickie, a także samorząd miasta Kórnika oraz Starostwo Powiatowe w Poznaniu odbudowano grożący zawaleniem się most do zamku.

Zwiedzający Kórnik wchodzą więc do zamku bezpiecznie. W czasie trwającego dwa lata remontu odnowiono zarówno same stopnie jaki przęsła, na których most stoi i przyczółki, na których jest posadowiony. Ponieważ po odkryciu konstrukcji okazało się, że poszczególne jej elementy są absolutnie różne trzeba było je połączyć. Zrobiono to włóknami węglowymi. Wykonano też specjalny system odprowadzania wody oraz nową izolację.