Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niebezpieczne odpady na nielegalnych wysypiskach

Marcin Pomianowski
Kilkadziesiąt ton śmieci, w tym odpadów z garbarni zostało wyrzuconych na otwartym terenie
Kilkadziesiąt ton śmieci, w tym odpadów z garbarni zostało wyrzuconych na otwartym terenie
Nieopisany fetor zaalarmował mieszkańców wsi Grzebienisko niedaleko Dusznik. Krótkie "śledztwo" wystarczyło, by odkryć, że w ich okolicy, na otwartej przestrzeni powstało wielkie nielegalne wysypisko śmieci. Zawiadomili więc policję.

Już na pierwszy rzut oka widać, że sprawcy działali na skalę przemysłową i przywieźli na miejsce co najmniej kilkanaście ciężarówek śmieci. Wśród odpadów znaleźliśmy części samochodowe, kondensatory, pojemniki z nieznanymi substancjami chemicznymi, opakowania po lekach i kilkunastotonową hałdę odpadów z garbarni.

Czytaj także:
Poznań: Podrzucił śmieci wraz... ze swym zdjęciem
Poznań: Sterta śmieci ciągle rośnie

- Ciężarówki jeździły w ostatnich dniach kilka razy, nie widzieliśmy w tym nic specjalnego, bo z drogi nie widać tego miejsca. Dopiero, gdy zaczęło śmierdzieć pomyśleliśmy, że coś jest nie w porządku - mówi jeden z mieszkańców Grzebieniska.

Policjanci na razie nie chcą komentować sprawy, bo toczy się wciąż postępowanie w tej sprawie. Od świadków dowiedzieliśmy się jednak, że zatrzymano dwóch mężczyzn - kierowcę ciężarówki i mieszkańca Dusznik. O ewentualne zarzuty zapytaliśmy szamotulską prokuraturę.

- Na chwilę obecną wiemy z policji o zatrzymaniu tych osób na 48 godzin. Kiedy trafią do nas akta sprawy, najprawdopodobniej postawimy zarzuty - mówi Michał Franke z Prokuratury Rejonowej w Szamotułach.

Udało się nam ustalić, że nielegalne śmietnisko w okolicach Grzebieniska nie było jedyne - dwa kolejne odkryto na posesji i polu kukurydzy zatrzymanego duszniczanina. Z nieoficjalnych informacji wynika, że z posesji zatrzymanego zniknął jeden ze stawów. Niewykluczone, że zbiornik również posłużył jako składowisko odpadów.

Na miejsce przybyli inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, którzy mają ocenić, na ile groźne mogą być nielegalne odpady, z kolei w Urzędzie Gminy Duszniki dowiedzieliśmy się, że wszelkie działania mające na celu usunięcie odpadów spadną najpewniej na gminę i będą podjęte dopiero, gdy inspektorzy WOŚ i policja zakończą swoją pracę.

Sprawcom grozi nawet do pięciu lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski