Wszystko z powodu pozostawionego bagażu w samym środku holu głównego terminala. Torba została sprawdzona przez robota pirotechnicznego i po 20 minutach pasażerowie mogli wrócić do poczekalni.
CZYTAJ TEŻ:
Granaty i szczątki znalezione podczas poszerzania ulicy
Stojaki rowerowe na Ławicy
Po zauważeniu samotnie leżącego bagażu pracownicy lotniska trzykrotnie wzywali do jego odbioru.
- Ponieważ nikt się nie zgłosił, zarządzono ewakuację - mówi Hanna Surma, rzecznik prasowy Ławicy.
Bagaż okazał się na szczęście zwykłą torbą podróżną. Teraz zajmują się nią strażnicy graniczni - ustalają właściciela. Za pozostawienie bagażu bez opieki grozi mandat od 500 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?