Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ile gazu zawiera złoże w Gowarzewie? Będą badania

Robert Domżał
Fot. Sławomir Seidler
Firma Energia Zachód przygotowuje się do budowy ośrodka zbioru i oczyszczania gazu. Ma on stanąć w Siekierkach, w gminie Kostrzyn. A odbierać będzie gaz z odwiertu w Siekierkach Małych, Trzeku i Gowarzewie.

Zanim jednak inwestor zacznie budowę, musi uzyskać pozwolenie na budowę. Nim to się stanie, Energia Zachód chce jak najdokładniej określić zasobność złoża w Gowarzewie. Obecnie odwiert w tej miejscowości jest szczelinowany.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Poznań: Miasto leży na wielkich złożach gazu? Film

Po zakończeniu tego etapu, a będzie to najprawdopodobniej w drugiej połowie lipca, rozpocznie się próbne spalanie gazu. Potrwa to trzy tygodnie, po czym dane przekazane zostaną do analizy. Jej wyniki znane będą wczesną jesienią i wtedy zapadną ostateczne decyzje co do budowy ośrodka odbioru i oczyszczania gazu, a także samego gazociągu.

Gminy Kleszczewo i Kostrzyn dzięki temu będą miały kolejne wpływy do budżetów. Jedno ze źródeł to tak zwany podatek eksploatacyjny, czyli opłata zależna od ilości wydobytego gazu.

Najprawdopodobniej w najbliższym czasie parlamentarzyści podejmą uchwałę o zwiększeniu puli podatku, który będzie wpływał do kas samorządów lokalnych. Projekt przewiduje, że gminy mają otrzymywać 90 procent zamiast dotychczasowych 60 procent.

Tym samym samorządy wojewódzkie, które otrzymywały pozostałą jego część, będą musiały zadowolić się tylko 10-procentową częścią. Kolejny z podatków pobierany jest z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej.

Gaz wydobyty na terenie wspomnianych gmin będzie kierowany do sieci ogólnokrajowej. Nie ma więc mowy o jakiejkolwiek zniżce cen gazu dla mieszkańców gmin, w których jest on wydobywany.

Jak mówi wójt Kleszczewa Bogdan Kemnitz, do budżetu tej gminy trafi w ciągu roku nawet kilkaset tysięcy złotych z tytułu działających odwiertów. Możliwe jest, że będą kolejne.

- Wielkiej euforii z racji zalegania złóż gazu pod naszą gminą nie ma. Pamiętajmy o tym, że bardzo różny jest odbiór wiertni czy słupów wysokiego napięcia przez mieszkańców, ewentualnie tych osób, które chciałyby się osiedlić czy zainwestować na naszym terenie - mówi Bogdan Kemnitz.

PRZECZYTAJ TAKŻE:

Gaz, gaz, gaz! Dzięki niemu gminy zarobią miliony

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski