Wielkopolska: Co przez rok robili nasi europosłowie?

Minął rok kadencji Parlamentu Europejskiego. Wielkopolska ma aż trójkę reprezentantów, którzy w Brukseli znaleźli się po raz pierwszy. I mają już sukcesy na koncie. Niektórzy są w czołówce rankingu aktywności.

Liderem w skali kraju pod względem parlamentarnych statystyk jest Ryszard Czarnecki, europoseł PiS i wiceprzewodniczący PE, który zasiada w nim od 11 lat. Zajmuje drugie miejsce (wg "MEPrankingu" z 18 lipca) wśród wszystkich deputowanych z Unii pod względem liczby sprawozdań (raportów) PE. To najważniejsze dokumenty, na podstawie których tworzy się unijne prawo. Powierza się je cenionym posłom. Czarnecki pracuje w komisji kontroli budżetu.

- Przez rok przygotowałem ok. 50 sprawozdań plus kilka opinii - mówi. - Dotyczyły one m.in. kontroli wydawania unijnych pieniędzy przez organy UE, np. Radę Europejską czy agencje.

Teraz posłowi powierzono pięć raportów, w tym m.in. dotyczący wydatków Rady Europejskiej, której przewodniczy Donald Tusk. Ponadto, poseł zajmuje się polityką wschodnią. W 2014 r. obserwował wybory na Ukrainie. Jako wiceszef PE reprezentuje go podczas wielu spotkań dyplomatycznych.

Wysoko - na piątym miejscu rankingu deputowanych z Polski - znajduje się Krystyna Łybacka, posłanka SLD, która w PE zasiada po raz pierwszy. Ma już jednak za sobą przygotowanie pierwszego raportu komisji kultury i edukacji w sprawie działań w ramach planu reform. Teraz jest z kolei tzw. sprawozdawcą-cieniem (koordynuje raport w ramach swojej frakcji politycznej) dokumentu o mobilności w edukacji zawodowej.

- Postuluję utworzenie europejskiego banku praktyk i stażów, by uczniowie i studenci mogli w jednym miejscu znaleźć listę podmiotów z całej Unii - mówi K. Łybacka. Poza tym, organizowała międzynarodową konferencję o procesie boloński, a teraz przygotowuje taką o programie Erasmus.

Na 12 miejscu rankingu polskich deputowanych znajduje się z kolei Andrzej Grzyb z PSL, który w PE jest od 2004 r. Zajmuje się m.in. ochroną środowiska, zdrowiem oraz prawami człowieka. W minionym roku pracował nad dwoma sprawozdaniami PE (i jednym Euronest), w tym m.in. dotyczącym limitów emisji zanieczyszczeń. Niedawno parlament przyjął jego raport w sprawie nowego podejścia UE do praw człowieka i demokracji. Poseł aktywnie udziela się także w sprawach Wschodu oraz uchodźców. Poświęcił temu sporą część swoich projektów rezolucji, które stały się oficjalnymi stanowiskami PE.

Polityką wschodnią zajmuje się też Agnieszka Kozłowska-Rajewicz z PO, która w zgromadzeniu Euronest jest szefową grupy ds. relacji z Białorusią. - Przez rok udało mi się zmienić dość wstrzemięźliwe podejście deputowanych do relacji z Białorusią - mówi. - Po raz pierwszy od 12 lat udaliśmy się tam z oficjalną delegacją PE. Zabiegam też o wprowadzenie ułatwień wizowych dla Białorusinów, monitoruję sytuację więźniów politycznych i ich rodzin, organizuję network posłanek z krajów partnerstwa wschodniego.

Posłanka zasiada też komisjach: zatrudnienia i spraw socjalnych oraz praw kobiet. Ich tematy często się łączą, jak np. w przypadku problemu luki emerytalnej. Kobiety w Europie mają średnio o 40 proc. niższą emeryturę niż mężczyźni. - Luka emerytalna to mój najważniejszy projekt w tym roku. Zgłosiłam już tzw. oral question w tej sprawie, które będzie skutkować debatą na jesiennej sesji plenarnej - mówi Kozłowska-Rajewicz. Posłanka ma koncie 4 sprawozdania (dwa są procedowane), m.in. opinii w sprawie strategii UE na rzecz równości kobiet i mężczyzn po 2015 r. i wykonania zasady subsydiarności. Pracuje też nad rozwiązaniem problemu bezrobocia młodych ludzi.

Jej partyjny kolega Adam Szejnfeld do tej pory nie był autorem żadnego raportu. Był jednak sprawozdawcą-cieniem opinii w sprawie strategii bezpieczeństwa energetycznego. Pracuje w trzech komisjach, ale najważniejsza jest dla niego ta rynku wewnętrznego, w której wyzwaniem pozostaje upowszechnianie jednolitego rynku towarów i usług. W komisji handlu poseł zajmuje się z kolei umową o wolnym handlu z USA - jednym z najgorętszych obecnie tematów w Brukseli. Bierze udział w negocjacjach, prowadzi także konsultacje w tej sprawie.

Wielkopolscy europosłowie zgodnie podkreślają, że umowa ze Stanami jest jednym z najważniejszych tematów w drugim roku kadencji. Wskazują też sprawę migrantów oraz niekończący się problem Grecji.