Czytaj też:
DO NOWEGO TEŻ MOŻNA Z DZIECKIEM
Sztuka Miry Lobe (austriackiej pisarki zmarłej w 1995 roku) nie jest zbyt odkrywcza. Ogranicza się do zilustrowania prawdy dość oczywistej: najważniejsze to w życiu być sobą. Ale - jak to w spektaklach dla najmłodszych dzieci bywa - ta prawda dla dorosłego odbiorcy oczywista jest odkryciem na miarę epoki.
Każdy sam powinien tego doświadczyć metodą prób i błędów. Historia kończy się optymistycznie, ale po drodze główny bohater poddany był nie jeden raz próbie. Nie obyło się bez drastycznych scenek rodem niemalże z horroru. Sądząc po reakcjach maluchów, bardziej działały one na wyobraźnię ich dorosłych opiekunów.
Torsten Gesser zrealizował sztukę Miry Lobe w konwencji teatru cieni. Dodało to jej poetyckości. Dla dzieci obytych z kreskówkami ta technika była zaskoczeniem. Niby coś podobnego, z czym spotykają się na co dzień, a jednak innego, zagadkowego. Znakomicie w tej konwencji odnaleźli się także i sprawdzili aktorzy: Marta Wesołowska, Katarzyna Romańska, Mariola Ryl-Krystianowska, Sylwia Zajkowska i Marcel Górnicki.
Teatr Animacji: Mira Lobe "Małe Ja-To-Ja", przekład Lila Mrowińska-Lissewska, reżyseria Torsten Gesser, scenografia Freda Winter, muzyka Sven Loichen. Premiera 29 maja 2011.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?