- Ogrodziliśmy teren i podjęliśmy decyzję ewakuacji pracowników oddziału bankowego. Z uzyskanych od pracowników firmy remontowej informacji wynika, że granat został przywieziony z piaskiem nawożonym do budowy - mówi Dawid Marciniak z Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Na miejsce przyjechał zespół minersko-saperski z Poznania, który zabezpieczył niewybuch.
- Po wstępnych oględzinach stwierdziliśmy, że granat nie ma zapalnika, ale muszą się nim zająć fachowcy z Poznania. W leszczyńskiej jednostce nie posiadamy takiego zespołu - poinformował Dawid Marciniak.
To nie pierwszy niewybuch znaleziony w Lesznie. Wcześniej trafiano na nie między innymi na Przemysłowej i przy Norwida.
Czytaj także: Poznań: Granat na posesji
Czytaj także: Koziegłowy stoją na bombach z czasów II wojny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?