Tytuły zostaną wręczone podczas uroczystej sesji Rady Miasta, która odbędzie się w dniu patronów Poznania.
Tytuły zawsze budzą emocje i zdarzało się już, że podczas sesji dochodziło do kompromitujących dyskusji. Dlatego postanowiono, że zanim uchwała trafi pod obrady rady, wcześniej zespół, w skład którego wchodzą przedstawiciele wszystkich klubów, ustali kandydatów.
Tak było i tym razem, choć we wtorek okazało się, że jednomyślności nie ma. Przeciwko przyznaniu tytułu "Zasłużony dla miasta Poznania" Gminie Żydowskiej głosował Przemysław Alexandrowicz, radny PiS.
- Nie ma obyczaju prowadzenia dyskusji. Bez komentarza - odpowiedział P. Alexandrowicz pytany o powody swojej decyzji. Jednocześnie wskazał, że nie był odosobniony w swoim postępowaniu. Inni, choć nie głosowali przeciwko, to tak się "przypadkowo" złożyło, że akurat w tym momencie opuścili salę sesyjną.
- Uważam, że ta nagroda powinna być przyznawana ludziom z krwi i kości, a nie instytucjom - mówi Wojciech Kręglewski, radny PO. - Taką zasadę przyjąłem 20 lat temu i jej się trzymam. Niem mam nic przeciwko temu, żeby gminę żydowską uhonorować, bo robi wiele pożytecznego dla miasta, ale nie tym tytułem.
Michał Grześ, wiceprzewodniczący rady z PiS, podobnie jak P. Alexandrowicz odmówił komentowania tej sprawy i nie zamierza publicznie wyjaśniać, dlaczego nie wziął udziału w głosowaniu.
- Wyszedłem, bo musiałem - tłumaczy Andrzej Bielerzewski, radny PRO, choć nieoficjalnie przyznaje, że kandydaturą był zaskoczony.
- Byłem nieobecny - krótko kwituje sytuację Jan Chudobiecki, radny PRO. I dodaje: - Z wyboru.
W ten sposób dyskusja nad tytułami się nie odbyła, ale demonstracja poglądów i owszem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?