Taki scenariusz w stolicy Wielkopolski wkrótce stanie się faktem. Za kilka tygodni Google, rozpocznie akcję fotografowania ulic największych polskich miast. Utrwalony obraz znajdzie się w opcji google maps i google earth - street view.
- To dla nas bardzo dobra wiadomość - podkreśla Łukasz Goździor, dyrektor biura promocji miasta. - Cieszymy się, że Poznań dołączy do grona przedstawionych w ten sposób światowych metropolii. Już dwa lata temu rozmawialiśmy z google na ten temat, ale wówczas niestety się nie udało. Cieszy nas, że tym razem będzie inaczej.
Choć pracownicy firmy Google działają na własną rękę i fotografują miejsca, które sami wybierają, miasto chciałoby się w projekt włączyć. W jaki sposób? Sugerując konkretne lokalizacje.
- Będziemy starali się rozmawiać na ten temat - zapewnia Goździor. - Jednak nawet jeśli pracownicy google nie wezmą pod uwagę naszych sugestii, narzędzie jest na tyle uniwersalne, że z pewnością wszystko odbędzie się dużą korzyścią dla Poznania.
Oprócz dużych miast, sfotografowana zostanie również "wizytówka" polskiego street view, która będzie promowana przez Google. W jej wybór mogą się włączyć wszyscy Polacy, głosując na stronie internetowej: www. google.pl/streetview/polska.
- Chodzi o wybranie miejsca, którym chcemy się pochwalić przed światem - mówi Piotr Zalewski z Google.
Internauci mogą oddawać swoje głosy w ramach czterech kategorii: miejsca kultury i historii, cuda natury, miejskie uroki oraz ukryte skarby.
- Spośród wszystkich zgłoszeń, w zależności od liczby wskazań wybierzemy finałową dziesiątkę najpiękniejszych miejsc, z której w kolejnym głosowaniu "wizytówkę" wybiorą internauci - mówi Zalewski.
Zwycięska lokalizacja pokazana zostanie jako polska premiera na street view, a pozostałe miejsca, które znajdą się w finale, stworzą galerię polskich skarbów. Swoje propozycje można zgłaszać do 31 maja.
W związku z realizacją projektu, w najbliższym czasie na polskich ulicach pojawią się oznakowane samochody google, wyposażone w zamontowane na dachu aparaty fotograficzne. W pierwszej kolejności planowane jest fotografowanie w regionie Gdańska, Krakowa, Poznania, Warszawy i Wrocławia. Samochody mają się również pojawić na trasach między tymi miastami. Dokładne plany jazdy w obrębie tych regionów mogą się zmieniać, bo zależą od wielu czynników.
- Choć chcemy zacząć projekt na początku czerwca, to kluczowe znaczenie będzie miała pogoda - podkreśla Piotr Zalewski. - Oprócz tego wiele zależy od dostępności samochodów, które pochodzą z jednej europejskiej bazy. Plan jest jednak taki, by w ciągu lata w Polsce zrobić jak największą liczbę zdjęć - kończy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?