PRZECZYTAJ TAKŻE: MOGĄ PRACOWAĆ TYLKO... ŻYCZLIWI
Znajduje się ona na stronie internetowej tego sanepidu, na której można znaleźć stacje powiatowe. Trudno jednak powiedzieć, czy mamy do czynienia jeszcze z rzeczywistą Wielkopolską, czy może wymyśloną specjalnie dla nas baśniową krainą.
Na północnym zachodzie "tamtej" Wielkopolski umiejscowiono powiat: "Czarniakowsko-Trzcianiecki", dalej na południe powiat "Grodzki", znowu na północ powiat "Węgrowiecki". Kilka jest zupełnie pozbawionych nazwy. Widocznie autorowi zabrakło wiedzy, albo raczej... fantazji.
- No co? Nie sądzę, żeby ktoś na naszych stronach szukał prawidłowych nazw powiatów - odpowiada na nasze zdziwienie dyrektor WSSE Andrzej Trybusz.
Kto miał taką wenę i nadał nowe nazwy wielkopolskim powiatom tego dyrektor Trybusz nie chce zdradzić. Na stronie wprawdzie widnieje nazwisko autora, ale dyrektor wielkodusznie bierze całą odpowiedzialność na siebie.
- Owszem, wiem, że na stronie mamy błędy - potwierdza A. Trybusz.
Dlaczego nie zostały poprawione?
- Ano właśnie jesteśmy w trakcie dokonywania korekt - odpowiada.
Od kiedy? - Już od jakiegoś czasu - wyjaśnia.
W środę po telefonie "Głosu Wielkopolskiego" do sanepidu mapa nagle zniknęła ze strony internetowej instytucji.
- Przepraszam wszystkich za błędy na stronie. To jedyne, co mogę powiedzieć - kwituje ostatecznie dyrektor Trybusz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?