Pod tym hasłem w kilkuset miastach na całym świecie odbywa się się szereg corocznych, pokojowych manifestacji na rzecz legalizacji konopi.
Uczestnicy już od 14 zbierali się pod gmachem Opery przy ulicy Fredry. Marsz rozpoczęło przemówienie dotyczące skutków zaostrzenia w 2000 roku ustawy o przeciwdziałaniu narkomani. Tej samej, która kilka dni temu w zmienionej formie została przyjęta przez Senat. Brakuje tylko podpisu prezydenta, aby organy ścigania mogły odstąpić od karania osób złapanych z małą ilością narkotyków. Uczestnicy Global Marijuana March domagają się jednak całkowitej depenalizacji miękkich narkotyków w Polsce. Po tym wystąpieniu swój minikoncert zaczął poznański raper donGURALesko.
Marsz odbywał się bez większych incydentów. Jednak pod sądem przy ulicy Młyńskiej policja zatrzymała dwóch uczestników marszu przechadzających się z piwem. Tłum żądał ich wypuszczenia. Manifestując w geście protestu usiedli na drodze i czekali na wypuszczenie zatrzymanych.
Poznański Global Marijuana March zakończył się ok. godziny 18.20. Wtedy to wypuszczono "Nasionka do nieba", czyli kilkadziesiąt balonów, w których znajdowały się nasiona marihuany.
Pomysłodawcą globalnych marszy był w 1999 roku Dana Beal w Nowym Jorku. Od 7 lat manifestuje się również w Polsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?