Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nurkowie szukają zwłok w Kanale Mosińskim [ZDJĘCIA, FILM]

Robert Domżał
Nurkowie wypływają łodzią na poszukiwania
Nurkowie wypływają łodzią na poszukiwania Robert Domżał
Kilkudziesięciu strażaków poszukuje zwłok mężczyzny, które zauważyli w Kanale Mosińskim wędkarze.

Łowiący ryby dostrzegli coś, co - ich zdaniem - przypominało ciało człowieka. Zwłoki próbowali sami wydostać z wody. Były jednak za daleko od brzegu, na którym się znajdowali. Kiedy przeszli kładką na przeciwległą stronę, domniemane zwłoki zniknęły. Powiadomili więc służby ratownicze.

ZOBACZ: JAK STRAŻACY SZUKAJĄ ZWŁOK W KANALE

Niemal w tym samym czasie w komisariacie policji w Mosinie zjawił się mieszkaniec tej miejscowości, informując o zaginięciu krewnego.

Na kanale w okolicach ulicy Targowej zjawili się nie tylko strażacy z miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej, lecz także kadeci ze Szkoły Aspirantów Pożarnictwa, jednostki specjalistyczne, czyli nurkowie oraz Specjalistyczna Grupa Wodno-Nurkowa i Grupa Poszukiwawczo Ratownicza z psami.

Chociaż Kanał Mosiński wydaje się niezbyt szeroki, jednak warunki w jakich przeprowadzane są poszukiwania ocenia się jako trudne. Nurt jest bardzo silny i dlatego łódź, na której znajdują się strażacy trzeba asekurować linami.

Zobacz też:

Konferencja po meczu Kolejorza Chuligani demolowali stadion - Film

- Widoczność jest nie większa niż na 30 centymetrów. Woda, szczególnie na zakolach, zakrętach i tam, gdzie są zwalone drzewa i krzewy, sięga aż pięciu metrów głębokości - mówi st. sekcyjny Michał Kucierski - nurek, a zarazem rzecznik prasowy KM PSP w Poznaniu.

Do poszukiwań strażacy-nurkowie używają więc specjalnej kamery wziernikowej.
- Na monitorze widzimy wszystko, co znajduje się na dnie, a więc i ryby i przesuwający się piasek - wyjaśnia kpt. Piotr Mądry.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski