Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Elektrownia nie bomba, nie musi zabijać

Agnieszka Świderska
Agnieszka Świderska
Agnieszka Świderska Archiwum
Czarnobyl nie zdarzył się na filmie katastroficznym; zdarzył się naprawdę. Ćwierć wieku później wiemy już więcej o awariach w elektrowniach jądrowych. Wciąż się zdarzają, tyle że ich skutki nie zamieniają się już w broń masowego rażenia

Uciec od atomu? Dokąd? W epokę węgla, która właśnie się kończy? W energię słoneczną? W wiatr? Potrzebujemy dużo prądu, i to szybko, żeby nie wyhamować rozwoju. Tego od słońca, wiatru i wody może nam nie wystarczyć, a na węgiel nie możemy już liczyć. Trudno się jednak dziwić tym, którym atom źle się kojarzy, i to nie tylko z powodu Czarnobyla. W końcu oprócz elektrowni atomowych ludzkość wymyśliła także bomby atomowe. Nikt jednak nie stawia elektrowni po to, żeby zabijać ludzi. I tym różnią się od bomb.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Elektrownia nie bomba, nie musi zabijać - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski