18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubelskie: Budują ekspresówkę i lotnisko (art. reklamowy)

Redakcja

W najlepsze trwają roboty przy budowie pierwszego fragmentu drogi ekspresowej S17 na odcinku od obwodnicy Piask do Kalinówki. Prawie równolegle rozpoczęła się realizacja jednego z najważniejszych etapów budowy międzynarodowego portu lotniczego w Świdniku, czyli budowa płyty postojowej dla samolotów.

- Jeśli chodzi o budowę międzynarodowej drogi szybkiego ruchu S17, to zdecydowanie najpoważniejsze przedsięwzięcie drogowe w regionie - tłumaczy marszałek województwa lubelskiego Krzysztof Hetman. - Koszt budowy wszystkich pięciu odcinków zamknie się kwotą 3,6 mld zł. Dofinansowanie unijne do tej inwestycji wyniesie 2,7 mld zł.

Poza 68 kilometrami dwupasmówki łączącej Piaski z Kurowem, projekt przebudowy "siedemnastki" zakłada również budowę obwodnicy Lublina. To ważne, bowiem jak wyliczono, dzięki temu podróż do Warszawy skróci się o około 40 minut. Nowa droga wpłynie także na atrakcyjność inwestycyjną i turystyczną regionu.

Obecnie najwięcej dzieje się na 12-kilometrowym odcinku od obwodnicy Piask do Kalinówki. Drogowcy uporali się tu już z wycinką drzew, teraz zabrali się za rozbieranie budynków, które stoją w miejscu planowanych zjazdów oraz niwelowanie terenu.

Z ruchu wyłączona jest jedna z nitek starej dwupasmówki. Na drugiej trwają prace.
- Można przewidywać, że konsorcjum firm Budimex i Ferrovial Agroman nie będzie miało problemów z dotrzymaniem terminu oddania drogi do użytku. Przypada on wiosną 2013 roku - uważa wicemarszałek województwa lubelskiego Krzysztof Grabczuk.

Koszt budowy tego odcinka to 460 mln zł. Kolejny fragment S17, łączący Sielce z Bogucinem, będzie prawie dwa razy dłuższy (ma mieć 23 km) i sporo droższy - wyceniono go na 624 mln zł. Przetarg na realizację tej inwestycji wygrało konsorcjum Mota - Engil Polska.

Droga ekspresowa S17 to nie jedyna gigantyczna inwestycja realizowana aktualnie na Lubelszczyźnie.
- Ponad 17 mln zł pochłonie budowa płyty międzynarodowego lotniska w Świdniku - mówi Jacek Sobczak, członek Zarządu Województwa Lubelskiego odpowiedzialny za inwestycje. Na terenie budowy portu lotniczego dobiega końca wycinka drzew i niwelowanie terenu. Z kolei już niebawem, poza płytą postojową o powierzchni 40 tys. mkw., wykonawca ma również zbudować tzw. stanowisko odladzania.

Płyta jest jednym z najważniejszych etapów prac. Po niej powstaną: droga kołowania, pas startowy i nowoczesny terminal. W międzyczasie drogowcy wybudują także drogę dojazdową.
Damian Miechowicz

Przekażmy 1% naszego podatku potrzebującym

Szanowni Państwo!
Okazuje się, że jeszcze wielu mieszkańców naszego regionu nie złożyło swoich zeznań podatkowych za ubiegły rok. Mamy na to czas do końca kwietnia. Przekażmy zatem 1% naszego podatku na organizacje pożytku publicznego z województwa lubelskiego. Niech nasze pieniądze zostaną tutaj i wspierają najbardziej potrzebujących.
Krzysztof Hetman, Marszałek Województwa Lubelskiego

Z internetem w XXI wiek

Przeszło 380 mln zł będzie kosztować realizacja bezprecedensowego nawet w skali Unii Europejskiej projektu pod nazwą "Sieć szerokopasmowa Polski Wschodniej - Województwo Lubelskie".
Marszałek województwa Krzysztof Hetman nie ukrywa, że program ten traktuje jak swoje "dziecko". Zabiegał o niego jeszcze jako wiceminister rozwoju regionalnego.

Umowę w tej sprawie podpisali niedawno marszałek Krzysztof Hetman i prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości Bożena Lublińska-Kasprzak.
Celem projektu jest budowa tzw. sieci szkieletowej obejmującej cały nasz region, dzięki czemu najmniejsza nawet miejscowość otrzyma dostęp do szybkiego internetu.

Marszałek województwa Krzysztof Hetman nie ukrywa, że program ten traktuje jak swoje "dziecko".
- Zabiegałem o niego jeszcze będąc wiceministrem rozwoju regionalnego. Cieszę się, że jesteśmy już po etapie formalnym. Teraz czas na realizację tego ważnego i ambitnego przedsięwzięcia - podkreśla.
Projekt znakomicie wpisuje się w potrzeby Lubelszczyzny. Służyć będzie zarówno podnoszeniu poziomu rozwoju ekonomicznego, polepszaniu jakości edukacji, dostępności do wiedzy jak i zapobieganiu tzw. "wykluczeniu cyfrowemu".

Ideą przewodnią jest podniesienie atrakcyjności szeregu terenów dla operatorów telekomunikacyjnych świadczących usługę tzw. "ostatniej mili". Otwarcie niedostępnego lub mało atrakcyjnego dotąd rynku spowoduje wzrost liczby inwestycji oraz konkurencję wśród prywatnych dostawców internetu. - Zastaliśmy województwo analogowe - mam nadzieję, że zostawimy cyfrowe" - dodaje marszałek województwa lubelskiego Krzysztof Hetman.
TIM

Forum Energetyczne 2011

O zasobach energetycznych województwa lubelskiego dyskutowano podczas konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Lubelski Klub Biznesu w dniu 23 marca br. w lubelskim hotelu "Europa". Motywem przewodnim "Forum Energetycznego 2011" były odnawialne źródła energii jako nowa perspektywa rozwoju Lubelszczyzny.

Tematyka konferencji skierowana była przede wszystkim do przedsiębiorców zainteresowanych inwestycjami w branży energetycznej: od analizy potencjału energetycznego regionu, poprzez uwarunkowania prawne i środowiskowe, na kosztach inwestycji i źródłach ich finansowania, w tym również z Unii Europejskiej, kończąc.

Część merytoryczną Forum otworzył Sławomir Sosnowski, wicemarszałek województwa lubelskiego, prezentując wykład pt. "Potencjał energetyczny województwa lubelskiego i bilans energetyczny".
- Szczegółowo analizując bilans zasobów energetycznych jasno widać, że województwo lubelskie stanowi interesujące miejsce do inwestowania w sektorze energetycznym, zarówno w systemy tradycyjne, jak i alternatywne źródła energii, jak np. energia słoneczna czy biogazownie - powiedział Sosnowski. - Nie możemy takiej szansy zmarnować, zwłaszcza w kontekście transformacji polityki energetycznej Unii Europejskiej oraz rosnących wymogów zmiany struktury źródeł energii i ich udziału w bilansie energetycznym.

W konferencji wzięli udział również przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego z departamentów zaangażowanych w rozwój zasobów energetycznych naszego regionu: Sławomir Struski - dyrektor Departamentu Rolnictwa i Środowiska oraz Piotr Janczarek - zastępca dyrektora Departamentu Gospodarki i Innowacji.
TIM

Grabczuk porwał publiczność

Głosami widzów wicemarszałek województwa lubelskiego Krzysztof Grabczuk wygrał finał pierwszej edycji Tańca z VIP-ami, charytatywnej imprezy organizowanej przez Dziennik Wschodni i Moje Miasto Lublin, z której dochód trafi do dzieciaków z domu dziecka przy ul. Pogodnej w Lublinie.

Impreza odbyła się w połowie marca. Partnerką Krzysztofa Grabczuka, tworzącą wraz z nim parę numer pięć, była Magdalena Kordaszewska ze Szkoły Tańca Lider. Obecnie to najlepsza tancerka w Lublinie, z mężem klasyfikowana na piątym miejscu w Polsce.

Wicemarszałek i pani Magda tak brawurowo zatańczyli czaczę, że z miejsca podbili serca publiczności. Oddano na nich aż 222 głosy. - Zwycięstwo oczywiście cieszy, tym bardziej, że przed występem dosłownie zżerała mnie trema. Jednak ważniejsze jest to, że dzięki występowi mogłem choć trochę pomóc dzieciom z domu dziecka - mówi Grabczuk.
MIECH

Pomysły na zieloną energię

15 kwietnia w Nałęczowie odbyła się konferencja poświęcona rozwojowi sektora energetyki odnawialnej w województwie lubelskim, zorganizowana wspólnie przez posła do Parlamentu Europejskiego prof. Lenę Kolarską-Bobińską i marszałka województwa lubelskiego Krzysztofa Hetmana.

Skierowana przede wszystkim do przedsiębiorców i samorządowców, miała na celu przekazanie doświadczeń, jakie przy realizacji inwestycji do produkcji "zielonej" energii zdobyli Niemcy i Austriacy, przodujący przecież w Unii Europejskiej w tej branży. Stąd też obecność w Nałęczowie ekspertów z Europejskiego Stowarzyszenia Przemysłu Biomasy i Europejskiego Centrum Energii Odnawialnej. Uczestnicy konferencji mieli ponadto okazję zapoznać się m.in. z kierunkami rozwoju regionalnej polityki energetycznej, które zaprezentował wicemarszałek Sławomir Sosnowski.

- Jeśli chodzi o nasz region, ma on znaczący potencjał w zakresie rozwoju energetyki odnawialnej. Jednak obok pozyskiwania pieniędzy na inwestycje oraz przyciągania inwestorów, musimy prowadzić równolegle proces rzetelnego informowania społeczeństwa o tychże inwestycjach, bowiem wokół nich narosło wiele mitów - powiedział otwierając konferencję marszałek Krzysztof Hetman.
Inwestycjami w źródła energii alternatywnej jest zainteresowanych coraz więcej podmiotów, zarówno inwestorów prywatnych jak i publicznych, głównie gmin i powiatów. Wynika to z jednej strony z powszechnie dostępnych unijnych dotacji na takie inwestycje, zaś z drugiej - z potencjału eko-energetycznego województwa lubelskiego.
TIM

Nagroda za RPO

To już pewne. Ponad 21,6 mln euro trafi do województwa lubelskiego. Te dodatkowe fundusze z tzw. Krajowej Rezerwy Wykonania są nagrodą za sprawne wydatkowanie środków w Regionalnych Programach Operacyjnych.

- Dzięki dobremu wydatkowaniu funduszy, nasz region dostał dodatkowo ponad 21,6 mln euro - mówi marszałek województwa Krzysztof Hetman. - Dziękuję wszystkim tym, którym zawdzięczamy ten sukces.

Promesy na powódź i erozję

Goszczący niedawno w Lublinie minister MSWiA Jerzy Miller przywiózł rządowe promesy gwarantujące, że gminy dotknięte przez powódź dostaną pieniądze na odbudowę zniszczeń.
Kolejne promesy dotyczą zabezpieczenia niezwykle cennych wąwozów lessowych przed erozją.
Jeśli chodzi o zniszczenia powodziowe, promesy z rąk ministra Millera dostało 25 gmin i 5 powiatów. W sumie chodzi o kwotę 21 mln zł. Z kolei na zabezpieczenie lessowych wąwozów gminy i powiaty z Lubelszczyzy otrzymają dotacje w łącznej wysokości 9,7 mln zł.
RED

Pieniądze za ciężką pracę

72 mln zł - taką nagrodę otrzyma Lubelszczyzna za sprawną realizację programu Kapitał Ludzki. W rankingu Ministerstwa Rozwoju Regionalnego zajęliśmy 7. miejsce, jednak warto zaznaczyć, że jesteśmy jedynym dużym województwem, które otrzymało dodatkowe pieniądze.

Program Operacyjny Kapitał Ludzki to gigantyczne środki z Unii, a dokładniej z Europejskiego Funduszu Społecznego, zarezerwowane m.in. na walkę z bezrobociem (w tym również dotacje na założenie własnej firmy), szkolenia i szeroko rozumianą edukację. W jego ramach województwo lubelskie podpisało do tej pory 1,6 tys. umów na ponad 1,2 mld zł. Dzięki tym pieniądzom powstało blisko 4 tys. nowych miejsc pracy.

Niedawno otrzymaliśmy bardzo dobrą wiadomość. W nagrodę za sprawną realizację PO KL Lubelszczyzna dostała dodatkowo 72 mln zł. To zasługa pracowników urzędu marszałkowskiego i Wojewódzkiego Urzędu Pracy.

Jak mówi Iwona Nakielska, dyrektor Departamentu EFS w urzędzie marszałkowskim w Lublinie, już wiadomo, w jaki sposób zostaną rozdysponowane pieniądze z nagrody. - Znaczna część trafi na wsparcie edukacji przedszkolnej, oprócz tego w planach jest wsparcie osób starszych i niepełnosprawnych, a także uruchomienie pilotażowego projektu mikropożyczek dla przedsiębiorców, na który zarezerwowano 5 mln zł - wyjaśnia wicemarszałek województwa lubelskiego Krzysztof Grabczuk, który odpowiada za Europejski Fundusz Społeczny na Lubelszczyźnie.

Na lata 2007-2013 Lubelszczyzna dostała w ramach PO KL ponad 2 mld zł. Z tych pieniędzy skorzystało ponad 1000 firm, 220 przedszkoli i punktów wychowania przedszkolnego oraz prawie 500 szkół. Dzięki temu samemu programowi kilkuset uzdolnionych uczniów dostaje stypendia.
EFS

"Teatr potrzebą dla wielu"

To hasło 50. Międzynarodowego Dnia Teatru, przypadającego w niedzielę 27 marca. W Lublinie uroczyste obchody święta teatru rozpoczęły się już dwa dni wcześniej.

Podczas zorganizowanej z tej okazji uroczystości władze województwa reprezentowali marszałek Krzysztof Hetman i członek zarządu odpowiedzialny m.in. za kulturę Tomasz Pękalski. Wręczyli oni, podobnie jak wojewoda i prezydent Lublina, medale pamiątkowe, odznaczenia, nagrody, listy i dyplomy aktorom, przedstawicielom środowiska kulturalnego i artystycznego.

Orędzie na prośbę Polskiego Ośrodka International Theatre Institute (ITI) przygotowała Krystyna Janda.
Kan

Nowa umowa, nowe kursy

Reaktywacja pod koniec czerwca połączenia na trasie Lublin - Zamość- Lublin i popołudniowe pociągi do Warszawy, które od 1 marca kursują w każdy piątek i niedzielę - te zmiany w rozkładach jazdy to efekt zwiększenia nakładów samorządu na kolej.

- W tym roku dotacje dla przewozów kolejowych wyniosą 52 mln 750 tys. zł. To o około 9 mln więcej niż w ubiegłym roku - tłumaczy członek zarządu województwa Jacek Sobczak.
7 marca Jacek Sobczak i marszałek Krzysztof Hetman podpisali w tej sprawi umowę z Przewozami Regionalnymi Sp. z o.o. reprezentowanymi przez wiceprezes spółki Danutę Bodzek i dyrektor oddziału Justynę Mądry.

Zmieniało się stanowisko PKP Intercity S.A. w kwestii połączeń na Lubelszczyźnie, dlatego też nieomal do ostatniej chwili wprowadzano korekty zmierzające do zagospodarowania części uwalniających się tras dla optymalizacji rozkładu pociągów organizowanych przez samorząd.
- To ważne, bowiem pomimo znacznego zwiększenia nakładów na przewozy, nie jesteśmy jednak w stanie zastąpić PKP Intercity wszędzie tam, gdzie wycofuje się z obsługi połączeń - dodaje Sobczak.
INT

Wrocławianie pytają o Roztocze

Nie główne turystyczne ośrodki Lubelszczyzny, ale przede wszystkim Roztocze i nasze południowo-wschodnie pogranicze wzbudzały największe zainteresowanie mieszkańców Wrocławia, którzy odwiedzili stoisko naszego regionu na targach turystycznych w stolicy Dolnego Śląska.

W Międzynarodowych Targach Turystycznych we Wrocławiu, które odbyły się w dniach od 8 do 10 kwietnia, uczestniczyła większość polskich regionów. Promocja Regionu Lubelskiego spotkała się z dużym zainteresowaniem, a samo stoisko zdobyło jedną z trzech głównych targowych nagród przyznaną przez wystawców (!). Największe oblężenie targi przeżyły w sobotę i niedzielę, kiedy to do kas biletowych ustawiały się kilkusetmetrowe kolejki.

Młodzi wrocławianie pytali przede wszystkim o szlaki i miejsca, w tym kempingi na Roztoczu i Pojezierzu Łęczyńsko-Włodawskim dogodne do uprawiania turystyki aktywnej - szczególnie rowerowej i kajakowej. Rodziny z małymi dziećmi interesowały miejscowości z odpowiednią bazą noclegową i ofertą pobytu dostosowaną do potrzeb najmłodszych turystów. Nie brakowało też osób zainteresowanych przyjazdami do różnych miejsc naszego południowo-wschodniego pogranicza, skąd wielu mieszkańców zostało wysiedlonych po II wojnie światowej na Dolny Śląsk. Teraz oni sami, albo ich dzieci i wnuki chcą odwiedzić rodzinne strony.

Wrocławianie, poza letniskami na Roztoczu i Pojezierzu, znają w naszym regionie jeszcze Kazimierz Dolny, Nałęczów i Lublin. Nie ukrywają chęci przyjazdu na wschód Polski, ale bardzo często powstrzymuje ich przed tym daleka i męcząca podróż. Problemem jest też coraz dotkliwszy brak dalekobieżnych połączeń kolejowych i autobusowych pomiędzy Lubelszczyzną a Dolnym Śląskiem.
We Wrocławiu spodobał się nasz pomysł na promocję turystyki rowerowej poprzez ustawiony na stoisku tandem, na który można było wsiąść i odbyć parominutową wycieczkę, oglądając w trakcie pedałowania zmieniające się obrazy z Lubelszczyzny. Z takiej formy poznawania naszego regionu korzystali najchętniej młodzi wrocławianie.

Stoisko Regionu Lubelskiego obsługiwali przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego (Departament Promocji i Turystyki), Lokalnej Organizacji Turystycznej “Kraina Lessowych Wąwozów", Zamojskiego Ośrodka Informacji Turystycznej, Starostwa Powiatowego we Włodawie, Muzeum Lubelskiego oraz Ośrodka Wypoczynkowego “Sosnowe Zacisze" w Suścu.
AN

"Elki" nagrodzone

Aleksandra Laskowska wygrała w konkursie “Pokaż swoją elkę" zorganizowanym przez urząd marszałkowski. Chodziło w nim o przedstawienie własnej wizji nowego elementu promocji wizualnej województwa lubelskiego - “elki", czyli dużej litery L.

Na konkurs, który rozstrzygnięto oficjalnie w środę, 23 marca w Centrum Promocji Województwa przy Krakowskim Przedmieściu w Lublinie, wpłynęło w sumie 19 prac wykonanych w różnych technikach. Po obradach jury zdecydowało, że pierwsza nagroda w kategorii Freestyle Elka należy się Aleksandrze Laskowskiej, absolwentce Wydziału Artystycznego UMCS w Lublinie. W pozostałych dwóch kategoriach: Foto Elka i Elka Design pierwszych nagród nie przyznano, za to za udział w konkursie wyróżniono sześć osób: Karolinę Staniecką, Dianę Lipską, Aleksandrę Staniecką, Dariusza Kosteckiego, Magdalenę Partyniewicz i Joannę Korbę.

- Poziom artystyczny nadesłanych prac był bardzo wysoki - uważa Piotr Franaszek, dyrektor Departamentu Promocji i Turystyki urzędu marszałkowskiego w Lublinie. - Cieszy fakt, że młodzi artyści postanowili włączyć się w nasze wysiłki i zaprezentowali własną wizję “elki", która obecnie jest jednym z głównych elementów promocji wizualnej Lubelszczyzny.
MIECH

V finał Marki

Spółdzielnia Mleczarska BIELUCH z Chełma, Stella Pack S.A. z Lubartowa, TEHAND sp. z o.o. z Lublina oraz Zakład Mięsny "Wierzejki" J. M. Zdanowscy Spółka Jawna zostały laureatami V edycji programu Marka LUBELSKIE. Uroczystość wręczenia certyfikatów odbyła się w sobotę 26 lutego w hali Międzynarodowych Targów Lubelskich podczas Gali Ambasadora Województwa Lubelskiego.

Program Marka LUBELSKIE, realizowany przez Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego od 2007 roku, promuje gospodarkę regionu poprzez podniesienie rangi markowych towarów i usług. Podstawowym celem programu jest identyfikacja produktów wysokiej jakości z miejscem pochodzenia - Województwem Lubelskim. Certyfikat LUBELSKIE jest zarówno logotypem promocyjnym, jak i prawnie zastrzeżonym znakiem towarowym, wyróżniającym i wzmacniającym rynkową konkurencyjność naszych firm i ich produktów.

Dotychczas laureatami Marki LUBELSKIE zostało 18 przedsiębiorstw regionu, reprezentujących różne branże - od przetwórstwa rolno-spożywczego i drzewnego po przemysł metalowy, maszynowy, budowlany, a także sektor IT.

26 lutego do grona "markowych" firm regionu dołączyły cztery kolejne, a certyfikaty wręczyli laureatom gospodarze województwa - przewodniczący sejmiku Arkadiusz Bratkowski, marszałek Krzysztof Hetman, wicemarszałkowie Krzysztof Grabczuk i Sławomir Sosnowski oraz członkowie zarządu Jacek Sobczak i Tomasz Pękalski.

Nasz projekt w "Polska Pięknieje"

Lubelski Carnaval Sztuk-Mistrzów jest projektem nominowanym w konkursie "Polska Pięknieje - 7 Cudów Funduszy Europejskich" organizowanym po raz czwarty przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego.

W konkursie tym nagrodzone zostaną najlepsze projekty zrealizowane przy współfinansowaniu funduszy unijnych, które przyczyniły się do podniesienia atrakcyjności turystycznej Polski.
Nagrody przyznawane będą w siedmiu kategoriach: rewitalizacja, zabytek, produkt promocyjny, obiekt turystyczny, turystyka aktywna, turystyka transgraniczna i międzynarodowa, obszary wiejskie. Lubelski karnawał rywalizuje w kategorii "Produkt promocyjny", obok ogólnopolskiej kampanii produktów turystycznych województwa śląskiego oraz krakowskiego festiwalu etnograficznego "Rzecz Małopolska. Etnodizajn Festiwal". Wszystkich zwycięzców poznamy 5 maja w trakcie gali inaugurującej IV Forum Funduszy Europejskich w Warszawie. Laureaci zostaną nagrodzeni m.in. promocją projektu na skalę ogólnopolską.

Przypomnijmy, że Carnaval Sztuk-Mistrzów z udziałem międzynarodowych sław cyrkowych po raz pierwszy odbył się w sierpniu ubiegłego roku. Mogliśmy go podziwiać dzięki środkom z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2007-2013. Wartość dofinansowania z RPO WL wyniosła blisko 1,2 mln zł. Zamierzeniem organizatorów było stworzenie imprezy, która stanie się wizytówką Lublina - miasta atrakcyjnego turystycznie, pełnego bogactwa kulturowego i wyjątkowego klimatu.

Czy wydarzenie to zostanie jednym z siedmiu Cudów Funduszy Europejskich 2011 roku? O tym zadecydują internauci. Zapraszamy zatem mieszkańców województwa lubelskiego i wszystkich entuzjastów karnawału do głosowania internetowego na lubelski produkt promocyjny. Szczegóły na stronie www.funduszeeuropejskie.gov.pl.
Ewa Kowalczyk-Chodyra

Kliknij i promuj RPO

Dzięki funduszom z Regionalnego Programu Operacyjnego na Lubelszczyźnie zrealizowaliśmy już ponad 600 projektów. W każdym powiecie, mieście, a nawet najmniejszej gminie naszego województwa trafimy na inwestycję dofinansowaną z Unii Europejskiej. Teraz możemy wybrać tę najpopularniejszą. Nie trzeba wiele. Wystarczy kliknięcie.

RPO - wiele projektów, jedna Lubelszczyzna to hasło konkursu, organizowanego przez Urząd Marszałkowski. O miano najpopularniejszego rywalizuje 48 przedsięwzięć w 8 kategoriach. Wśród nich są projekty zrealizowane przez przedsiębiorców, samorządy, szpitale, ośrodki zdrowia, strażaków, a nawet parafie. To zarówno wielomilionowe przedsięwzięcia, jak i małe, kilkunastotysięczne inwestycje.

- Większość funduszy przyznanych nam w ramach RPO została już rozdysponowana. Aktualnie pracujemy nad podziałem dodatkowych środków z Krajowej Rezerwy Wykonania. Koncentrujemy się również na wspieraniu realizowanych projektów i promowaniu już zakończonych inwestycji. Jedną z naszych propozycji jest internetowy konkurs na najpopularniejszy projekt w Regionalnym Programie Operacyjnym - mówi marszałek województwa Krzysztof Hetman, patron plebiscytu.

Najlepsi z najlepszych

- Wybraliśmy najlepszych - podkreśla Bogdan Kawałko, dyrektor Departamentu Strategii i Rozwoju Regionalnego. - O dopuszczeniu do plebiscytu decydowała liczba punktów uzyskana na ocenie wniosków. Kategorie odpowiadają natomiast poszczególnym priorytetom w RPO. Nie zagłosujemy jednak na projekty z zakresu rewitalizacji i terenów inwestycyjnych oraz inwestycje kluczowe. - W tych obszarach mamy po prostu zbyt mało zakończonych projektów - zaznacza dyrektor B. Kawałko.

Zwycięzca otrzyma profesjonalnie przygotowany spot reklamowy. Dodatkowo trzy najlepsze projekty z każdej kategorii znajdą się w specjalnej edycji katalogu promującego efekty Regionalnego Programu Operacyjnego. - Spoty i katalog chcielibyśmy zaprezentować m.in. podczas tegorocznej edycji Open Day’sów organizowanych w Brukseli. To niepowtarzalna szansa promocji nie tylko dla wyróżnionych, ale także całego województwa - przyznaje marszałek K. Hetman.

Niespodzianki czekają również na głosujących. Spośród internautów wyłonionych zostanie trzech szczęśliwców, którzy w nagrodę dostaną iPad’a, smartphone’a oraz lustrzankę cyfrową. Jednak nie za darmo. Uczestnicy będą musieli wymyślić hasło promujące Regionalny Program Operacyjny.

Głosowanie? Nic prostszego

Aby zagłosować wystarczy wejść na stronę www.konkurs.rpo.lubelskie.pl i kliknąć na przynajmniej jeden projekt. Maksymalnie możemy oddać 8 głosów, wybierając po jednej inwestycji z każdej kategorii.

Jeśli chcielibyśmy wygrać nagrody to po zagłosowaniu klikamy w zakładkę "Weź udział", gdzie wpisujemy wymyślone przez siebie hasło promocyjne oraz wypełniamy krótki formularz z danymi osobowymi. Najlepsze hasła wybierze Komisja Konkursowa złożona z ekspertów z zakresu public relations i dziennikarstwa oraz przedstawicieli Urzędu Marszałkowskiego.

Samorząd województwa liczy na aktywność mieszkańców regionu i lokalny patriotyzm. - Zależy nam na pokazaniu, jak fundusze unijne zmieniają Lubelszczyznę. W konkursie biorą udział projekty rozsiane po całym województwie, więc każdy będzie mógł zagłosować na inwestycję ze swojej okolicy - podkreśla K. Hetman.

Do głosowania zachęca kampania promocyjna prowadzona na Facebooku, największych portalach regionalnych oraz stronach internetowych urzędu i podległych mu instytucji. Ponadto na przystankach komunikacji miejskiej w Lublinie pojawiły się citylighty z konkursowym banerem oraz reklamy w prasie lokalnej. Wszystko po to, aby informacje o plebiscycie dotarły do jak największej liczby osób.
Głosowanie potrwa do 20 maja.
Paweł Florek

Pomysły są coraz śmielsze

65 beneficjentów drugiej edycji działania "Odnowa wsi" realizowanego w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich otrzymało z rąk marszałka Krzysztofa Hetmana i wicemarszałka Sławomira Sosnowskiego umowy na realizację zaplanowanych inwestycji.

Beneficjenci pochodzą z siedmiu powiatów: janowskiego, kraśnickiego, lubartowskiego, lubelskiego, opolskiego, puławskiego oraz ryckiego. 58 projektów zrealizują samorządy gminne, 5 - parafie i 2 - domy kultury. Łączna wartość dotacji wynosi prawie 22 mln zł, natomiast całkowita wartość projektów przekracza 45 mln zł.

Działanie "Odnowa wsi“ służy modernizacji przestrzeni publicznej miast, małych miejscowości i wsi. W ramach projektów beneficjenci budują lub modernizują ośrodki sportowo-rekreacyjne, wiejskie domy kultury, świetlice, place zabaw, biblioteki, budynki sakralne.

Po niewątpliwym sukcesie, jakim był pierwszy nabór wniosków do działania "Odnowa wsi“ w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich - w 2009 roku przyznano dofinansowanie w wysokości 75,3 mln zł 212 wnioskom z całego województwa lubelskiego, na przełomie roku miała miejsce kolejna odsłona.

Województwo lubelskie pobiło swoisty rekord - wnioskodawcy na realizację 267 inwestycji otrzymali łącznie prawie 85 mln zł dotacji. - Doświadczenie, jakie beneficjenci nabyli podczas poprzedniej edycji programu, dzisiaj procentuje. Wnioski są coraz lepsze, pomysły coraz śmielsze, widać, że macie państwo precyzyjne programy rozwoju swoich małych ojczyzn i konsekwentnie, krok po kroku, je realizujecie - powiedział marszałek Krzysztof Hetman.

Więcej informacji oraz pełna lista operacji zatwierdzona przez zarząd województwa, zawierająca nazwy projektów, lokalizację oraz ich wartość na stronie www.prow.lubelskie.pl.
TIM

Miliony dla powiatów

Aż 39 projektów z powiatów: chełmskiego, krasnostawskiego i włodawskiego dostało pieniądze w ramach ostatniego naboru wniosków na "Odnowę i rozwój wsi". Jak mówi wicemarszałek województwa Krzysztof Grabczuk, dzięki temu z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich projektodawcy, w większości gminy i parafie, otrzymają ponad 14 mln zł.

Wśród wniosków, które uzyskały dofinansowanie są: gmina Białopole (przebudowa boiska w Białopolu oraz przebudowa świetlicy w Teresinie, dofinansowanie do pierwszego wniosku: 260 tys. zł, do drugiego: 113 tys. zł), gmina Chełm (modernizacja dwóch i budowa trzeciej świetlicy, łączna wartość dofinansowania do trzech wniosków: 1 mln 146 tys. zł), gmina Dorohusk (modernizacja boiska i zakup wyposażenia na potrzeby imprez plenerowych, dofinansowanie: 112 tys. zł), parafia w Świerżach (budowa parkingów, drogi i chodników przy kościele, dofinansowanie: 419 tys. zł), parafia w Dorohusku - Osadzie (parking przy kościele, dofinansowanie: 108 tys. zł), gmina Dubienka (budowa boiska i placu zabaw w Dubience, dofinansowanie: 440 tys. zł), gmina Leśniowice (przebudowa chodników i zatok postojowych w Leśniowicach, dofinansowanie: 442 tys. zł), parafia w Kumowie Plebańskim (remont dachu i stropów zabytkowego kościoła - II etap prac, dofinansowanie: 499 tys. zł), gmina Rejowiec Fabryczny (przebudowa boiska w Pawłowie, dofinansowanie: 500 tys. zł), gmina Siedliszcze (przebudowa Świetlicy w Anusinie, przebudowa kompleksu boisk w Siedliszczu, łączne dofinansowanie: 287 tys. zł), gmina Wierzbica (rozbudowa świetlicy w Wierzbicy, przebudowa chodników i oświetlenie uliczne na osiedlu Wierzbica - Zachód, łączne dofinansowanie: 1 mln zł), parafia w Wojsławicach (remont kościoła, 500 tys. zł) oraz gmina Żmudź (budowa boisk i parkingów w Żmudzi (500 tys. zł).

- Cieszę się, że te wcale nie małe pieniądze trafią do gmin powiatu chełmskiego - mówi wicemarszałek Krzysztof Grabczuk. - Nasi wójtowie nie raz już udowodnili, że chcą i potrafią skutecznie ubiegać się o pieniądze z Unii. To samo dotyczy parafii.

Co ważne, również wnioskodawcy z powiatów krasnostawskiego i włodawskiego w trakcie ostatniego naboru z powodzeniem zawalczyli o dotacje w ramach PROW. Jeśli chodzi o ten pierwszy, pieniądze dostały: gmina Fajsławice (budowa boiska w Siedliskach Drugich, dotacja: 315 tys. zł), Gorzków (budowa boiska w Gorzkowie Osadzie, 169 tys. zł), gmina Izbica (rozbudowa świetlicy w Wólce Orłowskiej - 500 tys. zł i rozbudowa domu kultury w Tarnogórze - 500 tys. zł), gmina Kraśniczyn (świetlica w miejscowości Brzeziny, 316 tys. zł), gmina Krasnystaw (remont wiejskiego domu kultury w miejscowości Zakręcie - 422 tys. zł i adaptacja budynku OSP w Krynicy na wiejski dom kultury - 352 tys. zł), Siennica Różana (budynek wielofunkcyjny w Wierzchowinach - 309 tys. zł, urządzenie świetlicy w Maciejowie - 91 tys. zł) oraz gmina Żółkiewka (zagospodarowanie placu w miejscowości Żółkiew Kolonia na potrzeby imprez - 500 tys. zł, adaptacja budynku remizy w Chłaniowie - 457 tys. zł). Łącznie, gminom z powiatu krasnostawskiego przyznano ponad 3,9 mln zł dotacji.

Prawie tyle samo dostali wnioskodawcy z powiatu włodawskiego. Wśród nich są: gmina Hanna (modernizacja świetlic w miejscowościach: Kuzawka, Dołhobrody, Lack, Holeszów, Nowy Holeszów i Zaświatycze, 464 tys. zł), gmina Hańsk (przebudowa świetlicy w Osowie, 326 tys. zł), parafia prawosławna w Horostycie (remont zabytkowej cerkwi w Holi - 360 tys. zł, ogrodzenie zabytkowego cmentarza we wsi Lubień - 270 tys. zł), parafia prawosławna we Włodawie (ogrodzenie zabytkowego cmentarza w Sobiborze, 282 tys. zł), gmina Wola Uhruska (świetlice w miejscowościach Siedliszcze i Stulno, 500 tys. zł), gmina Wyryki (chodniki w miejscowościach Wyryki, Adampol i Wyryki Połód - 399 tys. zł, remonty świetlic w miejscowościach Zahajka i Lubień, remont biblioteki w Horostycie - 499 tys. zł, budowa świetlicy w Suchawie - 499 tys. zł) oraz parafia pw. M. B. Częstochowskiej we Włodawie (uporządkowanie przestrzeni przy kościele - 228 tys. zł).

- Program Rozwoju Obszarów Wiejskich to niewątpliwie ogromna szansa dla mniejszych miejscowości - dodaje wicemarszałek Grabczuk. - Cieszę się niezmiernie, że gminy i parafie potrafią ją wykorzystać.
Damian Miechowicz

Punkty Informacyjne pomagają beneficjentom

Sieć Punktów Informacyjnych Funduszy Europejskich, która działa na terenie województwa lubelskiego, w 2011 roku rozszerza zakres swoich usług. Obok informowania o możliwościach skorzystania z dotacji unijnych, konsultanci Punktów Informacyjnych wstępnie doradzą i pokażą, jak poprawnie wypełnić wniosek o płatność.

Weszliśmy w decydującą fazę wdrażania unijnych programów w województwie lubelskim. Stale rośnie liczba instytucji, samorządów, czy przedsiębiorców realizujących projekty ze środków europejskich. Wykorzystanie funduszy zależy przede wszystkim od właściwego rozliczenia tych projektów. Dlatego tak ważne jest rzetelne i prawidłowe wypełnienie wniosków o płatność na podstawie których beneficjenci starają się o zwrot poniesionych kosztów z Unii Europejskiej.
Pomoc konsultantów Punktów Informacyjnych będzie miała charakter edukacyjny. Konsultanci nie będą wypełniać wniosków o płatność za beneficjentów. Doradzą natomiast jak je poprawnie przygotować.

Już w maju ruszą bezpłatne szkolenia dla beneficjentów organizowane przez Punkty Informacyjne. Odbędą się one w Chełmie, Zamościu, Puławach i Białej Podlaskiej. Również w maju, w różnych miejscach naszego województwa ruszą Mobilne Punkty Informacyjne. Z konsultantami będzie można spotkać się w Świdniku, Jastkowie, Radzyniu Podlaskim, Chełmie, Dorohusku, Dęblinie i Biłgoraju.
Więcej informacji na ten temat będzie można znaleźć na stronie www.feu.lubelskie.pl, uzyskać je dzwoniąc na bezpłatną infolinię 0 800 17 51 51 begin_of_the_skype_highlighting              0 800 17 51 51      end_of_the_skype_highlighting, lub kontaktując się z konsultantami Punktów.
Mamy nadzieję, że wprowadzenie naszych usług, których celem jest poprawa jakości wniosków o płatność, pozwoli beneficjentom sprawniej i efektywniej realizować swoje projekty.
LJ

Promowali się w Kijowie

W dniach 23-25 lutego odbyły się XVII Międzynarodowe Targi "Prod Expo 2011" w Kijowie cieszące się opinią największej wystawy branży spożywczej i rolniczej na Ukrainie. Wzięła w nich udział delegacja naszego województwa.

Głównym celem wyjazdu na targi w Kijowie, oprócz promocji produktów rolno-spożywczych oraz walorów turystycznych regionu, było umożliwienie lubelskim przedsiębiorcom nawiązania kontaktów handlowych z przedstawicielami największych sieci sprzedaży na Ukrainie, w tym METRO i FURSHET oraz innymi znaczącymi dystrybutorami.

Służyć temu miał tzw. dzień "Business Meetings", w którym od wczesnych godzin pracy targów w specjalnie przygotowanej sali każda z firm-uczestników mogła zaprezentować swoją ofertę poszczególnym przedstawicielom biznesu ukraińskiego.

Dużym zainteresowaniem cieszyła się prezentacja multimedialna województwa lubelskiego podczas "Dnia Polski", którą zaprezentował Edmund Bożeński, dyrektor Departamentu Koordynacji Projektów Europejskich urzędu marszałkowskiego.

Na lubelskim stoisku swoje produkty wystawiły firmy: "Lubsad", "KalGrup", "Herbapol", "Stoczek", Zakłady Przemysłu Ziemniaczanego "Lublin", Fabryka Cukierków "Pszczółka" oraz pasieka "Pszczelarz Kozacki" i Spółdzielnia Mleczarska "Ryki". Nasi przedsiębiorcy zaoferowali szeroki wachlarz produktów, począwszy od mieszanek ziemniaczanych, makaronów, przez sery, miody, soki, herbaty ziołowe, owocowe, napoje energetyczne, syropy owocowe, skończywszy na wyrobach cukierniczych.
Przygotowana przez Departament Rolnictwa i Środowiska ekspozycja naszego regionu przez cały czas trwania targów cieszyła się dużym zainteresowaniem. Obsługujący stanowisko pracownicy Departamentu Rolnictwa i Środowiska rozdali ponad 2500 katalogów promujących przedsiębiorców, województwo lubelskie oraz Krajową Sieć Obszarów Wiejskich. Dzięki zróżnicowanej ofercie, nasze stoisko było rozpoznawalną wizytówką polskich firm, co miało swoje przełożenie na nawiązanie licznych kontaktów handlowych.

Całość projektu została sfinansowana ze środków Sekretariatu Regionalnego Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich Województwa Lubelskiego.
Dorota Frysztak

Przedszkolaki w gminie Żyrzyn

Projekt służy nie tylko przedszkolakom. Korzystają z niego również rodzice i dziadkowie. Ci pierwsi w pogoni za pracą doceniają darmową, ale fachową opiekę nad dziećmi. Drudzy natomiast z wielką radością i miłością angażują się w pomoc podczas przedszkolnych zajęć.

Pierwsze punkty przedszkolne w gminie Żyrzyn powstały jeszcze dzięki współpracy gminy z Fundacją Rozwoju Dzieci im. Jana Amosa Komeńskiego. Władze gminy i mieszkańcy szybko dostrzegli korzyści. Samorząd z własnych środków utworzył i zadbał o utrzymanie kolejnych czterech. Kiedy pojawiły się możliwości uzyskania dofinansowania z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, od razu złożyli wniosek na uruchomienie kolejnej placówki. Dzisiaj w gminie działa siedem punktów przedszkolnych. Oprócz tego w samym Żyrzynie istnieje gminne przedszkole. Te wszystkie placówki służą nieco ponad 6,5 tysiącom mieszkańców. Uczęszcza do nich około 85 dzieci.

Tutaj nigdy nie było przedszkola
Dzięki pieniądzom unijnym w Woli Osińskiej przedszkole stworzono od podstaw. Budynek przekazała gmina. Wyremontowano go i przystosowano do nowej funkcji. Pieniędzy wystarczyło też na plac zabaw.

- W Woli Osińskiej problem okazała się frekwencja - mówi Beata Osiak, koordynator projektu "Przedszkolaki w Gminie Żyrzyn". - Pisząc projekt wiedzieliśmy, że mieszka tu wystarczająca liczba dzieci. Nie było jednak tradycji posyłania ich do przedszkola. Musieliśmy dotrzeć do rodziców, przekonać ich, że warto. Chodziłyśmy z koleżanką po domach, w których były małe dzieci i tłumaczyłyśmy. Teraz, kiedy rodzice dostrzegli korzyści, nie mamy problemu z brakiem chętnych.
Postępy w nauce i kontaktach z rówieśnikami robią wrażenie zarówno na rodzicach, nauczycielach jak i samych dzieciach.

- W Woli Osińskiej były problemy adaptacyjne, konflikty w grupie - mówi Angelika Butryn, psycholog przedszkolny. - W pierwszych tygodniach pracy w tym przedszkolu obserwowałam reakcje buntu i rozpaczy związane z rozstaniem z opiekunem i objawy lęku przed obcymi osobami. Widoczny był brak zainteresowania zabawą, niechęć do nawiązywania kontaktów z rówieśnikami, obniżony nastrój, nieufność.

Na szczęście, takie sytuacje to już przeszłość. Dzięki systematycznej pracy wychowawcy i wsparciu psychologa na zmiany w zachowaniu dzieci nie trzeba było długo czekać. Zapewnienie poczucia bezpieczeństwa, wprowadzenie atmosfery życzliwości i zaufania obniżyło ich niepokój przed obcymi, czy nowymi sytuacjami. Poprawiły się także kontakty między dziećmi. Już na pierwszy rzut oka widać ich zainteresowanie zajęciami, są otwarte i pewne siebie.

- Poprawiła się umiejętność komunikacji - wyjaśnia pani Angelika. - Teraz dzieci potrafią mówić o swoich potrzebach i emocjach, chętnie odpowiadają na pytania, są ciekawe świata, pełne energii. Próbują same rozwiązywać konflikty, stały się też bardziej empatyczne i potrafią słuchać innych.

Przedszkole (nie)zwykłe

Punkty przedszkolne funkcjonują podobnie jak zwykłe przedszkola. Dzięki współfinansowaniu z pieniędzy Europejskiego Funduszu Społecznego nie brakuje w nich ani specjalistycznej kadry, ani materiałów edukacyjnych, ani funduszy na wycieczki. Poza psychologiem do dyspozycji jest również logopeda. Co ważne, do takich punktów uczęszcza mniej dzieci, dzięki czemu są one częściej dostrzegane i doceniane.

- Mnie funkcjonowanie punktu przedszkolnego podoba się sto razy bardziej niż zwykłego przedszkola - mówi Dorota Bernat, wychowawca grupy w Skrudkach i mama przedszkolaka. - Mój syn chodzi tutaj i jeżeli będzie taka możliwość w następnym roku, na pewno nie poślę go do zwykłego przedszkola.

Z opinią wychowawczyni zgadzają się rodzice. - Tutaj jest dobrze, bo dzieci jest mniej - wyjaśnia Jolanta Freliga, mama Kubusia. - Dziecko chodzące do przedszkola jest inne, niż to które spędza cały dzień w domu i nie wie co ze sobą zrobić. Tutaj ma swoją grupkę.

Dorośli też mają frajdę

Na początku problemem punktów było zapewnienie dodatkowej opieki dla maluchów. Rozwiązano go szybko: w każdym punkcie pracuje nauczyciel prowadzący, pomagają psycholog i logopeda. Natomiast opiekę w ramach dyżurów sprawują rodzice i dziadkowie.

- Ja w tej chwili pracuję jako pomoc przy dzieciach - odpowiada pani Wiesława Freliga, babcia Danielka. - Tu posprzątam, tam ze stołu wytrę, trochę dzieci przypilnuję jak Pani Dorotka gdzieś tam wyjdzie na chwilę. Bardzo lubię przebywać z maluchami. Przyglądam się, co robią. Dzisiaj ładną papużkę robili, wyklejali, malowali. Te zajęcia są ciekawe, przygotowują do szkoły.

Pani Wiesława pomaga w punkcie przedszkolnym w Skrudkach. - Zawsze to inaczej niż w domu - dodaje. - Tam niby rodzic jest w domu, ale przecież ma swoje zajęcia. Co innego w przedszkolu. Tutaj dziecko nie tylko ma opiekę, ale przez cały czas czegoś nowego się uczy.

W żyrzyńskich przedszkolach grupy są małe, a wychowawca wspierany jest na szereg sposobów. W planie tygodnia stałe miejsce zajmują zajęcia językowe, rytmika czy spotkania z psychologiem.
- Dzieci są sprawniejsze, rączki już mają wypracowane, bo dużo rzeczy plastycznych wykonują - opowiadają rodzice. - Chętnie uczą się angielskiego. Nieraz coś tam w domu po angielsku, po swojemu, opowiadają. Liczą albo piosenkę na powitanie zaśpiewają. Ich ciekawi ten język. No i z rytmiki są zadowolone.

Zajęcia psychoedukacyjne służą także rodzicom, którzy mają możliwość zasięgnięcia porad wychowawczych. Psycholog prowadzi systematyczną obserwację zachowania dzieci i na bieżąco diagnozuje i rozwiązuje pojawiające się problemy.

Przygoda dla nauczycieli

Praca z przedszkolakami z Gminy Żyrzyn jest pierwszą jaką 23-letni Wojciech Olszak podjął jako nauczyciel języka angielskiego. - Z przedszkolakami pracuje mi się bardzo dobrze, chociaż muszę przyznać, że na początku obawiałem się czy poradzę sobie w pracy z tak małymi dziećmi - opowiada pan Wojtek. - Teraz praca daje mi dużo satysfakcji i możliwość poznania nie tylko moich uczniów, ale także mnie samego.

Nauczanie małych dzieci wymaga użycia rozmaitych technik, metod i materiałów. Ich różnorodność powinna zaciekawiać i zachęcać dzieci do wspólnej zabawy i nauki. Gry i zabawy, piosenki, taniec, rymowanki, filmiki edukacyjne, ćwiczenia typu prawda/fałsz, yes/no, czytanie historyjek, odgrywanie scenek z bajek i opowiadań, to tylko niektóre z form nauczania w przedszkolu. Jedna z mam przyznała, że dzieci są grzeczne, zdolne i codziennie widzi i słyszy jakieś postępy u swojego synka.

Projekt

"Przedszkolaki w Gminie Żyrzyn" to przedsięwzięcie kompleksowo traktujące edukację przedszkolną. Dzięki jego realizacji sfinansowano 7 punktów przedszkolnych, nad którymi pieczę sprawuje wykwalifikowana kadra pedagogiczno psychologiczna. Projekt łączy w sobie rozwiązania służące nie tylko grupie dzieci w wieku przedszkolnym. Korzystają z niego również rodzice i dziadkowie. Ci pierwsi w pogoni za pracą doceniają darmową, a co najważniejsze fachową opiekę nad własnymi dziećmi. Ci drudzy natomiast z wielką radością i miłością angażują się w pomoc podczas przedszkolnych zajęć. Dla wielu z nich sama możliwość obserwacji postępów dzieci jest wspaniałym doświadczeniem.

Pieniądze z programu Kapitał Ludzki udało się zdobyć dopiero za drugim razem. Beata Osiak przyznaje, że na początku uznała, że to wina niesprawiedliwej oceny. - Różne rzeczy braliśmy pod uwagę - mówi. - Zawsze szukaliśmy winy gdzie indziej, nie w sobie. W tej chwili pisząc kolejne projekty wiemy, że nie mieliśmy wtedy doświadczenia, robiliśmy typowe błędy.

Magdalena Polak, asystent koordynatora projektu pilnuje, by wszystkie punkty działały sprawnie. Ustala plany zajęć z nauczycielami, organizuje wspólne spotkania i wycieczki. Bardzo lubi dzieci, a one ją.

- W projekcie przedszkolnym pracuję od roku i jestem bardzo zadowolona - tłumaczy. - Często bywam w punktach i z przyjemnością spotykam się z dziećmi.

To właśnie dzięki staraniom obu pań przedszkolaki z gminy Żyrzyn mogą integrować się na różnego rodzaju spotkaniach, zabawie choinkowej, czy Dniu Dziecka podczas Festiwalu Przedszkolaka.
- Mamy 3, 4 i 5-latki - mówi Justyna Krawczak, wychowawca w Skrudkach. Razem jeżdżą na basen, do kina, do sal zabaw i na wycieczki.

Więcej na stronie: www.przedszkolaki.zyrzyn.pl
Patrycja Leszczyńska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Lubelskie: Budują ekspresówkę i lotnisko (art. reklamowy) - Kurier Lubelski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski