Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdybym był prezydentem...

Krzysztof M. Kaźmierczak
Krzysztof Kaźmierczak
Krzysztof Kaźmierczak
Gdybym był prezydentem miasta, które nie radzi sobie z inwestycjami realizowanymi przez magistrackie instytucje i urzędników, prawdopodobnie tak samo jak Ryszard Grobelny zdecydowałbym się skorzystać z usług zewnętrznej firmy, by obiektywnie ocenić, dlaczego dzieje się aż tak źle. Nie poprzestałbym jednak na tym.

Gdybym był prezydentem, dążyłbym do wyciągnięcia konsekwencji wobec osób odpowiedzialnych za nadużycia. Wystąpiłbym do prokuratury o zbadanie, czy wykryte podczas audytu nieprawidłowości nie są przestępstwem. Gdybym był prezydentem, który zapłacił za audyt 146 tys. zł z samorządowej kasy, starałbym się publicznie rozliczyć z tego wydatku, udostępniając dokument i wykazując, że jego zalecenia zostały zrealizowane. Tego wszystkiego zabrakło i żaden sądowy wyrok nie zmieni poczucia, że żyjemy w mieście, w którym brakuje transparentności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Gdybym był prezydentem... - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski