Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyskutuj, albo użyj... palca?

Leszek Waligóra
Dobrzy ludzie skrócili Wam męki, drodzy czytelnicy. Będzie dziś krótko. Profesor Balcerowicz zabrał mi miejsce, ale nic dziwnego. Jemu to trudno przerwać nawet, gdy bierze oddech.

Oj tam, ja przecież absolutnie nie krytykuję profesora. Dobrze wiedzieć, że na świecie są jakieś stałe. Że profesor Balcerowicz, na przykład, trwać będzie na swojej reducie, aż morza pochłoną lądy. Ale on to będzie trwać na argumenty, nie powie: ale ja panu nie przerywałem, i się jeszcze przy okazji nie dopuści zwyzywania przeciwnika od meneli, jak całkiem niedawno zdarzyło się jakiemuś posłowi. Widać, że poseł nie profesor, można przypuszczać, że nawet nie magister.

Choć właściwie to tytuł naukowy do tego niewiele ma, prawda? Całkiem niedawno można było w telewizyjnym studio obejrzeć jak jeden profesor w zażartej dyskusji o atomie, drugiego profesora do szkół chciał wysyłać. Obydwaj przy tym potwierdzili, że wagarowali na zajęciach z wychowania.
A przecież, jak wiadomo, idą święta, więc wypada dobrym być dla ludzi, zwierząt i polityków. Rękę trzeba podać, życzenia złożyć - choćby nieszczere, wyspowiadać się.

A przecież można tak prosto. Taki piłkarz na przykład, co ongiś wsławił się zaciąganiem suszem roślinnym, w ładnych słowach mówi, jak to męsko postawił sprawę, gdy inny piłkarz o niepolskich korzeniach, chciał mu wrazić palec tam, gdzie nie wypada. Polski piłkarz odpowiedział z godnością, krótkim ciosem wyprowadzonym z wdziękiem nieodrodnych uczniów Gołoty. Siła ciosu Polaka musi być wielka, skoro chłop jak dąb padł w konwulsjach na glebę i leżałby tam pewnie do dnia Sądu Ostatecznego, gdyby nie czerwona kartka dla polskiego boksera.

Znajomi się pytają, dlaczego ja tak rzadko do teatru chadzam. Ależ chadzam. Ale w teatrze grają, a ludzie udają, że wierzą. A na stadionie grają, a ludzie wierzą. No przecież prawa medycyny są jasne: ból po każdym nokautującym ciosie leczy żółta kartka dla nokautującego. A cudowne ozdrowienie następuje po czerwonej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski