– W sobotę, kilka minut po godzine 18, funkcjonariusze policji dostali zgłoszenie, że w trzcinach jeziora Kierskiego pływa topielec – mówi Iwona Liszczyńska z biura prasowego wielkopolskiej policji. Kiedy policjanci udali się na miejsce zdarzenie, okazało się, że to 22-letni mieszkaniec jednej z wiosek na terenie Wielkopolski, który studiuje w Poznaniu.
Na miejscu pracował prokurator i lekarz biegły medycyny sądowej. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?