Jak wypadli lechici? Oceniamy piłkarzy po meczu Lech - Legia

JASMIN BURIC - 6
Solidny i pewny występ, choć tak naprawdę …nie miał zbyt wiele pracy, bo Legia w całym spotkaniu nie stworzyła sobie zbyt wielu groźnych sytuacji. Trudno go też winić za gola straconego już w doliczonym czasie gry.

TOMASZ KĘDZIORA - 8
Z powodu kontuzji nie przepracował okresu przygotowawczego i nie wystąpił w żadnym sparingu. Z Legią zagrał jednak od pierwszej minuty. I to zagrał bardzo dobrze. To on mocnym strzałem z dystansu otworzył wynik spotkania.

TAMAS KADAR - 7
Bardzo poprawny występ. Nie popełnił żadnego poważnego błędu. Można odnieść wrażenie, że coraz lepiej rozumie się na boisku z Kamińskim. Wypada tylko żałować, że Lech nie skończył spotkania z czystym kontem.

MARCIN KAMIŃSKI - 8
Wyższa nota od swojego kolegi, ponieważ w 35 min. zachował się niczym rasowy napastnik. W drugiej połowie bardzo często zapuszczał się pod bramkę rywali. I dobrze, bo takiego Kamińskiego chcą oglądać kibice.

BARRY DOUGLAS - 7
Szkot jak zwykle chętnie uczestniczył w akcjach ofensywnych swojego zespołu. To on świetnym podaniem zainicjował akcję na 2:0. W obronie też na plus, choć musiał zatrzymać aktywnego w pierwszej połowie Guilherme.

KAROL LINETTY - 8
Zostawił sporo zdrowia na boisku. Starał się być wszędzie. Czasami grał jako ostatni stoper, a czasami jak wysunięty napastnik. To się opłaciło, ponieważ w końcówce spotkania wykończył piękną akcję zespołu i dobił Legię.

ŁUKASZ TRAŁKA - 8
Po wakacjach nadal w bardzo wysokiej formie. Nie dość, że czyścił środek boiska, to jeszcze kilkakrotnie popisał się świetnymi długimi podaniami. Na tle etatowego już reprezentanta Polski, Tomasza Jodłowca z Legii, wypadł niczym profesor.

DAWID KOWNACKI - 5
Po meczach sparingowych został okrzyknięty królem polowania. W meczu z Legią był jednak zdecydowanie najsłabszym ogniwem swojego zespołu. W pierwszej połowie praktycznie niewidoczny. Niewiele lepiej było po przerwie.

SZYMON PAWŁOWSKI - 8
Jeden z najlepszych na boisku. Bardzo aktywny, uczestniczył w niemal każdej ofensywnej akcji swojego zespołu. Nie tylko potrafił urwać się rywalom, ale także dokładnie dograć piłkę. Oszczędzany na mecz z FK Sarajewo zszedł już w przerwie.

KASPER HAMALAINEN - 7
Miał świetny początek, kiedy to z dużą łatwością potrafił się uwolnić spod pressingu rywali. Z czasem jednak mniej widoczny, choć to zawodnik, który jednym podaniem potrafi stworzyć zagrożenie pod bramką rywali.

MARCIN ROBAK - 6
Miał okazję zaliczyć prawdziwe wejście smoka, ponieważ już w 4 min. mógł wpisać się na listę strzelców. W dobrej sytuacji jednak spudłował. Pracowity, walczył o każdą piłkę, ale jego grze brakowało nieco efektywności.

DARIUSZ FORMELLA, DENIS THOMALLA, DARKO JEVTIC, KEBBA CEESAY, DARIUSZ DUDKA - W meczu o Superpuchar można dokonać aż pięciu zmian i trener Maciej Skorża z tej możliwości skorzystał. Zmiennicy zaprezentowali się z niezłej strony. Na najwyższe noty zasłużyli Jevtic oraz Thomalla. Ten drugi wypadł lepiej od Robaka.

Skala 1-10. Oceniał Tomasz Sikorski.