Przeciętny dłużnik jest mężczyzną w wieku od 26 do 35 lat. Pierwszy w kraju kompleksowy raport przygotował Krajowy Rejestr Długów, który zbadał nie tylko firmy, ale także indywidualne osoby.
Polacy są zadłużeni łącznie na 59,2 miliardów złotych. Aż połowę tej kwoty stanowią niespłacone w terminie należności banków wraz z odsetkami (kredyty mieszkaniowe, samochodowe i konsumpcyjne). Ponad 32 procent to zaległe podatki do Skarbu Państwa (najczęściej są to podatki od towarówi usług), a 14 procent - niezapłacone podatki i opłaty lokalne stanowiące dochody gmin ( na przykład czynsze i niektóre mandaty).
Jak się jednak okazuje Polacy mają największy problem z mandatami za jazdę na gapę komunikacją miejską, autobusami komunikacji międzymiastowej i pociągami. Bryluje w tej dziedzinie młodzież, a średni dług gapowicza wynosi prawie 550 złotych. Zresztą zasada, że im osoba młodsza, tym mniej uczciwa, obowiązuje w każdej dziedzinie - bez względu na to, czy chodzi o mandaty czy podatki.
- Starsi to po prostu pokolenie, dla którego uczciwość jest cnotą - mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów.
Ale zdarzają się wyjątki. Najstarszy, zarejestrowany polski dłużnik ma 100 lat i kilkutysięczny, niezapłacony rachunek za gaz. Jest też kilku dziewięćdziesięciolatków, którzy zwlekają z rachunkami za telewizję cyfrową, gaz i jazdę na gapę. Dziwi to tym bardziej, że większość przejazdów komunikacją jest dla seniorów bezpłatna.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?