Sobota, po godzinie 23:00. Gnieźnieński dyżurny policji odebrał telefon od bardzo zdenerwowanego mężczyzny. Z jego relacji wynikało, że w Łabiszynku stoi zaparkowany ford, w którym znajdują się małe dzieci wzywające pomocy. - Na miejsce natychmiast skierowano najbliższy patrol, który zauważył auto na budowanym odcinku drogi S5. W środku znajdował się: mężczyzna, kobieta w ciąży i dwie małe dziewczynki - mówi st. asp. Anna Osińska, rzecznik gnieźnieńskiej policji.
Okazało się, że rodzina wracała do Poznania z Sopotu. Podczas przejazdu kobieta nagle źle się poczuła. Jej mąż zatrzymał pojazd, by mogła ona chwilę odpocząć. - Gdy wyszła z samochodu, by zaczerpnąć świeżego powietrza upadła, zaraz potem poczuła silne bóle brzucha. Już po chwili policjanci na sygnale pilotowali kierowcę do szpitala. Kilka minut później kobieta znalazła się pod opieką lekarzy - relacjonuje rzecznik policji.
Czytaj więcej na ten temat: Gniezno: Policjanci eskortowali kobietę w zaawansowanej ciąży!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?